Prosty scenariusz, szary człowiek który nikogo nie obchodzi, nie zwraca na siebie uwagi, tylko jeździ. Dużo neonów, długie kadry, całkiem standardowe modele samochodów. Przy scenie w motelu nawet serce potrafi szybciej zabić, spore napięcie. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz z tymi nożami w kasetce, kupował nowy nóż na planowane zabójstwo czy korzystał ze swojej kolekcji? Oczywiście migające światła przed samymi napisami, czyli policja albo karetka, wnioskuje że bohater przeżywa.