Bardzo zabawna komedia! Właśnie taka, jakiej spodziewałem się po Allenie. Jak zwykle świetny scenariusz i genialne dialogi. Woody udowadnia, że ciągle jest niezwykle płodnym artystą, z dystansem i poczuciem humoru patrzącym na własną osobę (jak grozi pięścią zonę ze słowami "powinienem cię bijać"). Strasznie przypadł mi do gustu pomysł wyjściowy - ciastkarnie, która ma być tylko przykrywką, okazuje się żyłą złota. Allen dodatkowo trafnie i z przekąsem sportretował tzw. nowobogackich. Film jest śmieszny, nie zwalnia tempa a co najważniejsze - odnajdujemy tu niemal wszystkie "allenowskie" elementy, składające się na to, że charakter pisma Allena jest nie do podrobienia.
PS
Mam nadzieję, że moda noszenia kasków robotniczych "tył na przód" przyjmie się i u nas;)