Warto spojrzeć na styl osoby podpisującej się pod filmem -
mam na myśli scenarzystę i reżysera (styl).
Patrząc przez pryzmat filmu "dom zły" zrozumiała jest ekranizacja i sposób ukazania.
Taki styl, gdyby powstał bez tego - nazwijmy to "charakterem", to film byłby kolejnym polskim gniotem.
Czy poniekąd wypaczone charaktery nie są spowodowane bezradnością z jaką mają do czynienia "bohaterzy" filmu ?
Odreagowanie, stres... układy... ?

Polski kryminał na poziomie ?

możliwe, lecz czy bez tej otoczki... film przedstawił to co miał ?

TRAGEDIA - na pewno, bo przecież dramatem jest ta bezradność.

Przed chwila wróciłam z kina i muszę stwierdzić że czuję się wyru&*%na w pupę.
Nie przez reżysera, nie przez kino któremu musiałam zapłacić 22 zł i nie przez bohaterów filmu.
Ale przez nasz kraj. Nasz system- który jest ściekiem, w którym płyną różne gówna.
Na co dzień chyba zapominam o tym, że jest z nami tak źle, że gdzieś sobie żyją bogaci panowie i
ich bogate żony i ich bogate dzieci. Że z nas się śmieją tłustym śmiechem, że chcemy trochę kultury, że chcemy
sprawiedliwości, że szukamy miłości czy współczucia.
Pomimo wielu gromkich śmiechów na sali, mam nadzieję że przynajmniej połowa sali (czyt.10osób)
po wyjściu z kina, jednak poczuła się choć trochę źle. Że się zastanowili, trochę pomyśleli...
A tym którzy widzieli tylko cycki wódę itp. polecam przesłanie stówki na Rydzyka w imieniu odpuszczenia grzechów.
Oceniłam go na 8, bo to bardzo dobry film, w wyrazie bardziej przypominał "Wesele" niż np."Dom Zły",
Dla mnie to plus.
A tym którym się nie podobał polecam ładne i melancholijne widoczki w "Moj Rower"
a nie rozpisywanie swojego zdania na temat wódy i cycków- bo to nie ten portal ;)

Wyszłaś z kina i poczułaś się wyru&*%na w pupę przez NASZ KRAJ?
Jak dla mnie troche drastyczna reakcja. w końcu to nie był film dokumentalny tylko mniej lub bardziej prawdopodobne ale fikcyjne zdarzenia...
Kraj to duża i zróżnicowana instytucja... (terytorialnie i administracyjnie) Sprecyzuj kto dokładnie miałby Cie ru&*% w pupę?

Może masz racje że wyraziłam się zbyt drastycznie- ale pisałam to na "fali filmu' i pod silnym jego wpływem.
Co do Twojego pytania to nikt nie miał by mnie w pupę, ale czułam się po wyjściu z kina oszukana przez nasz kraj.
Nie tylko w policji dzieją się takie rzeczy jakie były przedstawione w tym filmie, ale większości instytucji państwowych
np.szkolnictwo- może nie aż tak drastyczne ale w wydzwięku bardzo podobne.
Niestety nie mogę bardziej tego sprecyzować. Ogólnie chodzi o NASZ KRAJ.

A ja właśnie się nie zgadzam ze stwierdzeniem NASZ KRAJ. To wcale nie Polska jest winna, ani nie system, tylko ludzie.
Stale gdzieś czytam, że kraj, że oni, że układ...
To jest niestety bardzo naiwne i bardzo wygodne obwinić o wszystko jakieś niewiadomo co - kraj... i tak robi większość oburzonych o wszystko i o nic.
Ktoś dostaje za mało kasy od pracodawcy - winny kraj, albo rząd, ktoś spotyka łapówkarza policjanta - winny system.
Tak to nigdy nie będzie lepiej.
A na koniec jeszcze można dodać: ja kradnę bo inni też kradną i jest lajtowo. a potem pójdę na film i znów się poczuję lepiej, bo mi reżyser wyjaśni, że to wina układu...

Winna jest chciwość konkretnych ludzi i to nie tylko na stanowiskach w administracji. Jak Ci ktoś sprzedaje kotleta z konia albo wadliwy produkt z Chin to też wina państwa?. Temu nie zaradzi żaden system na ziemi ani żaden KRAJ. Trzeba zmienić mentalność obywateli...

Ale to generalnie chyba nie miejsce na taką dyskusję ;)

Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić, system jet tu winny. Jasne że udział nieuczciwych obywateli jest znaczący, ale główne winy ponosi zły system prawny, system szkolnictwa- w którym się "odwala" swoje i nie patrzy sie na to czy dziecko ma czyste ubrania, czy ma kanapki- łatwiej takiego wysłać do szkoły specjalnej. Mogłabym sypać przykładami. Ale najprościej mówiąc- jeden zły nauczyciel z "plecami" i nie można się nigdzie zwrócić, nikt nic nie powie, nikt nic nie zrobi.
Więc nie mów mi że zwalanie na zły system jest wygodne, bo to system jest głównym winowajcą.
A taka opieka społeczna? Oglądasz wiadomości? Kolejne dziecko zatłuczone przez alkoholików- alkoholików się nie leczy, nie wiedzą co to antykoncepcja i pozwala im się na wychowywanie siedmiorga dzieci- które wyrastają (w większości) na swoich rodziców- bo czy kogoś interesuje ich los- czy system w pl dba o takie dzieci?
I nie, nie będę kradła, bo tak to już jest- ciężko zapierniczam na to co mogę nazwać swoim życiem.
Ale oburza mnie fakt, że jest tak wielu ignorantów którym Nasz Kraj pozwala na to by takie rzeczy się działy.

I tak zgadzam się z Tobą, to chyba nie ten portal.
Pozdrawiam.

jeszcze tylko jedno zdanie napiszę (albo dwa) nie na temat filmu...
Pracuję w banży, która ma dużo wspólnego z prawem i widzę, że absolutnie nie ma możliwości stworzenia takich przepisów, które zmuszą ludzi do uczciwości.
Im więcej ustawodawca przewiduje przekrętów i stara się do nich nie dopuścić tym mniej czytelne przepisy, a i tak "Polak potrafi" je obejść i jeszcze krzyczy, że prawo jest skomplikowane...

Z opieką społeczną też trochę współpracowałem i wiem, że odwalają kawał dobrej i trudnej roboty. Jak odbierzesz dziecko rodzinie to lament, jak nie odbierzesz to źle pracujesz...

To nie prawo winne (ale prawo zawsze łatwiej obwinić), uwierz mi:)

Jesli ludzie sa winni to ktos powinien za tych ludzi odpowiadac stanowiskiem i to na samym szczycie samorzadowym lub wyzej jesli zachodzi taka potrzeba , tak ? Jesli tak nie jest a tylko sporadyczne przypadki , te naglosnione przez media powoduja takie zaistnienie to mozna z cala pewnoscia postawic teze ze winny jest system .

A mnie ten film po prostu znudził.

nic dodać nic ująć. Smarzowski ratuje polskie kino. Co do wypowiedzi gościa ktorego skomentowałeś jakże dosadnie, wlasnie dlatego taka otoczka bo to prawda znam wielu i taka jest KUR*WA PRAWDA ! Pozdrawiam.

Ja myślę że tak wstrząsający obraz zawsze poruszy widza w jakiś sposób, najprościej pokazać wulgrany świat prostytucji i zniesmiaczyć widza, żeby sobie pomyślał, oh god, ale jestem poruszony i zszokowany, ale ten film był dobry O.o Nie jest odkryciem że to co wulgarne i obrzydliwe jest czesto szokujące. Sztuką jest mieć taki styl, żeby poruszył i zszokował a przy okazji, żeby widz nie musiał siedzieć zniesmaczony pół filmu z krzywą gembą. Jak to zrobić? Ja nie mam pojęcia. Dlatego właśnie reżyser który by to potrafił, był by dla mnie wybitny.

"... Dlatego właśnie reżyser który by to potrafił, był by dla mnie wybitny..." - Jak dla nas wszystkich.
Nie zmienia to faktu, że pierwszą wypowiedzią odmawiasz poniekąd reżyserowi talentu.
Zaistniał, jak to zwykle dramat - ten, który jest bliższy sercu, bardziej odciska na nas piętno.
Oceniać nisko film dlatego, ze jest "tragicznym" to troche nie wporządku...
Wśród swojego gatunku jest jednym z lepszych, może warto popatrzeć przez pryzmat podobnej tematyki?

pozdrawiam

"Jak dla nas wszystkich" no nie wiem... o Smarzowskim też wypowiedziałbyś sie za wszystkich? Bardzo proszę, lepiej nie i tak odmawiam mu talentu. Sprawa jest prosta, jedni w gatunku filmowym jakim jest "kryminał, obyczajowy" potrzebują syfu patologi kiły i mogiły, żeby film miał jak to napisałeś "charakter". Napisałeś że to było potrzebne, żeby dobrze zrozumieć jego przesłanie, czyli ja do końca nie wiem ale chyba chodziło o to że cała drogówka to bezmózgi rynsztok i jest paru wieśniaków z kasą którzy ustawiają ich jak pionki.
pozdrawiam

I co, łyso Wam? :P

Otóż nie musieliśmy długo czekać!! Oto on! POLSKI KRYMINAŁ NA POZIOMIE! I co dało się?? No dało się!!!! :)) UKŁAD ZAMKNIĘTY drodzy państwo! Naprawdę mocno wstrząsający film o państwowych wałach, przy którym (uwaga!) nie cofa z obrzydzenia!! Szok udało się.

Mnie również podobał sie ten film, zabawne sytuacje, doskonała gra aktorów,. ale to nie miał być film oparty na faktach, reżyser postanowił przedstawic nasz Wymiar Sprawiedliwości w takim świetle i ch#j . Z drugiej strony, nie można wykluczyć że gdzies w PL takie sytuacje mogły mieć miejsce. Pozdrawiam

W 100% się zgadzam z Tobą, nowe filmy przyciągać mają cyckami i dupą... od jakichś 10 lat Polskie filmy (bardziej dramaty)kojarzą mi się głównie z dziwkami, scenami jak z pornoli i mnóstwem przekleństw co dla mnie jest obleśne, kompletnie nie na poziomie a fabuła filmu znika pod tym wszystkim bez śladu....porażka.... świat schodzi na psy ( można nawiązać do innego filmu w tym jakże wulgarnym i patologicznym klimacie)