Zauważyliście że scena z "kto kierowcą był - Madejska" jest wzięta ze słynnego filmiku z youtube, '"chorąży"?
Niestety lekko żenujący chwyt reżysera. Takich populistycznych "skrótów" spodziewałbym się raczej po Lubaszenko niż po Smarzowskim. No i w takiej konwencji byłoby to jeszcze uprawnione.