Jak to możliwe, że ten film ma 7,5? Toż to jeden najgorszych polskich filmów ostatnich lat (biorąc pod uwagę nawet romantyczne komedie).
Sytuację ratowałby jeszcze może ciekawy pomysł na montaż, gdyby nie był tak fatalnie wykonany... (Tylko dlatego dałem temu tworowi ocenę 2, a nie 1)
NIEPOROZUMIENIE!
w d..ie byłeś g....o widziałeś zwłaszcza komedie romantyczne :), ale tak, są tacy którzy nie rozumieją, bywa
Taak, jestem zwykłym trolem. Cóż za cięta riposta. A jakiś sensowny komentarz? Ja rozumiem, że są różne gusta. Komuś może się podobać, ten film. Jestem po prostu ciekaw co się może w nim podobać? Gra aktorska jest średnia, o i ile fabuła mogłaby być ciekawa to została zmarnowana przez tragiczną realizację. Są może ze 2 sceny które mi się podobały. Reszta to po prostu nieporozumienie.
Dla kogoś muzyka Chopina jest sztuką, inni publiczne sikanie do miski nazywają sztuką.
Po co w ogóle sięgasz po takie gnioty? Jak masz taki wysublimowany gust filmowy to powinieneś w locie wyłapywać perełki takie jak Dyktator albo Kill Bill którym dałeś więcej niż drogówce.
Jakoś nie za bardzo widzę logikę w Twoim rozumowaniu. Skąd przed obejrzeniem filmu mam wiedzieć, że to gniot (pomijam przypadki skrajne)?
Oczywiście, że Dyktator czy Kill Bill w swoich kategoriach są lepsze. W swoich kategoriach. Czegoś innego oczekuję od głupiej komedii, która ma śmieszyć. Czegoś innego od sensacji, w której trup ściele się gęsto a jucha płynie strumieniami.
Naprawdę myślałem że trolujesz. Ale skoro poważnie nie podobał Ci się film. Twoje prawo. Mamy odmienne gusta i pewnie co innego doceniamy oglądając filmy. Patrzymy na filmografię innymi kategoriami. Mi drogówka bardzo się podobała. Jak prawie wszystkie filmu Smarzowskiego.
No i ok! Ja Cię wcale nie oceniam. To, że masz inny gust niekoniecznie świadczy o tym, że jest gorszy niż mój (w mojej opinii). Po prostu jest inny. Dla mnie Drogówka jest przereklamowanym gniotem, przy którym się umęczyłem. Dla Ciebie może to być dobry film.
Pozdrawiam i umiaru życzę w oskarżaniu o trolowanie ;)