Film całkiem niezły- na pewno nie komedia, co mozna by wywnioskować po materiale zapowiadanym reklamami.. raczej to wypadkowa z Wesela i Domu-złego.. Tacy jesteśmy.. niestety kasa rządzi.. nie tylko Drogówką. To co mi trochę przeszkadzało to nadmiar materiałów kręcownych komórkami, kamerami przemysłowymi. Naprawdę film nie stracił by na tym gdyby było mniej migania ekranu poplątanego z ziarnem kamery przemysłowej. Ogólnie niezły pomysł - 7 grzechów.. czy 7 było inspiracją Smarzowskiego? Jak myślicie?
Tu się zgodzę. przesada z tymi komórkowymi ujęciami. Dość szybko staje się to męczące. Film zrobił na mnie duże wrażenie przede wszystkim na tematykę i tzw."wyciąganie brudów". Jest jedna myśl, która nie daje mi spokoju po filmie. Czy jest to film zrobiony w oparciu o jakiś research, czy własne przemyślenia. Wszyscy wiemy jak działa ta nasza kochana Polska. Jednak tutaj temat dotyka ludzi na wysokich stanowiskach. Dość ryzykowne posunięcie...Nie wiem jak to działa... Może jakiś pomysł, informacje na temat inspiracji reżysera do filmu??
Nie trzeba specjalnie szukać, bo temat aktualnie jest przerabiany przez wszystkie newsy - ustawione przetargi na budowę i modernizację autostrad, zawartość asfaltu w asfalcie, kradzież kruszywa, itd itd to jest właśnie to co dzieje się od góry do dołu:) Film na pewno mocniej by trzymał w napięciu, gdyby nie te ciągłe wstawki z komórki, no ale taki był zamysł. Ogólnie dobre kino z polskimi realiami, choć w mojej opinii Wesele i Dom zły są lepsze