PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=631979}
7,1 208 tys. ocen
7,1 10 1 208384
6,6 80 krytyków
Drogówka
powrót do forum filmu Drogówka

Pytam o jedną z ostatnich scen - kto oglądał, ten wie, którą. ;P
No, widać, że wyszedł, ale niby skąd ta krew w samochodzie - podstawili kogoś? Pochowali
"słupa"? No, bo chyba w fabule takiego hitu nie ma miejsca na zjawiska paranormalne...

ocenił(a) film na 7
wlodi69

Dlatego spotyka go kara jaka jest SMIERC za to co uczynil. Troche wyobrazni i mniej telenowel.

ocenił(a) film na 7
wlodi69

Król nie jest taki zły, jest ludzki ,a przez to daleki od ideału, ale facet przynajmniej stara się nie być sqr..synem. Walczy o swoje dobre imię, działa, próbuje.

ocenił(a) film na 7
kolczesta

"Drogówka 2- Powrót Króla"

ocenił(a) film na 7
kolczesta

Mój 6-cio letni syn twierdzi tak samo!!

kolczesta

Mało tego, scena pogrzebu jest też choćby po to, by pokazać, że jednak film Króla odniósł jakiś tam skutek i paru kolesi odpowie za to i owo.

ocenił(a) film na 7
wlodi69

on zginał na 100% jak mógł uniknąć tej śmierci? została zmiażdżony ta ciężarówką...
Zaręba stał na balkonie- wiedział gdzie stoi policyjne auto Króla, naraił ciężarówkę i wszystko
pozbyli się niewygodnego gościa, za dużo widział i wiedział

a świtonia zgarnęli przez udostępniony na necie film który Król wrzucił na neta

a postać z pogrzebu która wygląda jak Król hmm nie wiem :D

ocenił(a) film na 7
fnh81

Przecież na pogrzeby zawsze przyjeżdżają krewni, nawet ci, o których nie wiemy. Może to był brat bliźniak Króła i ot cała filozofia.
A tak na serio, dla tych którzy myślą, że on przeżył - kopnijcie się w głowę. Po co miałby przychodzić na swój własny pogrzeb, po ukartowaniu śmierci.

ocenił(a) film na 7
Mareczyk

Król zginął na 100% i to nie był wypadek tylko likwidacja go przez grupę trzymającą.
ale zastanawia mnie podobieństwo dialogów Króla i Zaręby z wewnętrznego /Stuhr/ w czasie rozmów z żonami przez telefon. Obaj powtarzają listę zakupów. Co to może znaczyć? Na pewno nie jest to przypadek. Nie u Smarzowskiego.
Najpierw myślałam, że Zaręba/Stuhr pomógł Królowi i że zatrzymuje złego komendanta, potem , że to wtyka grupy trzymającej, a teraz, że może on będzie kolejny w rozgrywce jak Król. Że może wkrótce znajdzie się w podobnej sytuacji.

ocenił(a) film na 6
clavier

jak zginął, to co robi na pogrzebie w tłumie i chowa się przez chwile za kimś kiedy dwóch gości przychodzi po komendanta...? :)

ocenił(a) film na 7
czester

to już symbolika, może żeby "przełamać" ponurą rzeczywistość. Dobro mimo wszystko jest wśród nas, znajdzie się nawet w najgorszym szambie.
Przecież w realu poznaliby go, prawda ?

ocenił(a) film na 10
clavier

To że pojawia się anioł na pogrzebie,może oznaczać że Król jest duchem.Ciekawe też,że aniołem z takimi skrzydłami w burdelu była Lena.

ocenił(a) film na 7
summerisle

hehe anioł można tłumaczyć tym że kolejny film Wojtka S. nosi tytuł Pod mocnym aniołem :P

ocenił(a) film na 4
czester

Dlaczego Król pojawia się / nie pojawia się w scenie swojego pogrzebu? Przyczyna może być bardziej prozaiczna, niż rozemocjonowani filmem widzowie mogliby podejrzewać: zagwozdka jest po to, żeby wzrosła sprzedaż BR z tym filmem.

ocenił(a) film na 8
clavier

Ta lista zakupów w obu przypadkach rzeczywiście byłą taka sama i od razu w kinie rzuciła mi się w oczy/bardziej uszy. Ktośtam zinterpretował to tak, że młody Stuhr tez był kochankiem żony Topy, stąd w rozmowie z nią przez telefon i Stuhr i Topa mówią dokładnie to samo. Poza tym Lisowski mówił że z żoną Topy widział się tylko raz czy dwa, a Stuhr i tak miał zdjęcia spod drzwi mieszkania Topy na których jego żona obściskuje się z Lisowskim (bo moż tam czekał). Poza tym to Stuhr dał Topie telefon (niby że Lisowskiego) na którym były te połączenia do żony Topy jako Kotek, i właściwie równie dobrze mógł to być telefon Stuhra, który wrobił w to Lisowskiego mówiać że to niby Lisowskiego telefon. Wiem że to naciągane wszystko lekko, i sam nie do końca w to wierzę, ale u Smarzowskiego wszystkiego można się spodziewać:)

qrdejacek

Mam jeszcze jedną sugestię odnośnie listy zakupów - może chodziło o to żeby pokazać, że każdy z nas codziennie wychodzi z domu po to aby zarobić na ten przysłowiowy chleb - w swojej "pracy" robimy wszystko aby zabezpieczyć swoją rodzinę - czy jest się policjantem (uczciwym) czy robiącym przekręty politykiem czy prokuratorem.

clavier

Co do listy zakupów - ja to odebrałem jako pokazanie że to był "dzień jak co dzień". "W pracy jestem, co mam kupić potem?"
Dla Stuhra nie było widocznie niczym wyjątkowym zorganizowanie akcji z ciężarówką, ani nie był niczym wyjątkowym jej wynik. Ot, taka praca..

ocenił(a) film na 8
Mareczyk

Z tego co tu czytam jestem jeszcze głupszy niż wcześniej ;D To, że Król został zmiażdżony przez ciężarówkę to chyba oczywiste... Nie wiem kto w ogóle myśli inaczej? Może inne zakończenie widzieliście? Mnie tylko zastanawia to, dlaczego zabrali komendanta z pogrzebu? To, że Stuhr stał na tym balkonie i gadał o zakupach to raczej było potwierdzenie, że tak - był tam po to, aby upewnić się że sprawa jest załatwiona. Nie widze innej możliwości, skoro nagle on tam był i to jeszcze gadał właśnie o ziemniakach. Pytanie tylko co z komendantem zabranym przez Stuhra i jego koleżków z pogrzebu. On też - poprzez Króla - za dużo się dowiedział? Czy - choć wątpię - szukają kozła ofiarnego dla zamknięcia sprawy śmierci Króla i Hawryluka? Hawryluka mniej, bo Gołąb wcześniej wyjaśnił jak akurat ta sprawa została załatwiona.

Teraz pytanie też o Lisowskiego. Za co go konkretnie kropnęli? Troche rozchorowany pojechałem do kina, więc mogło mi klika szczegółów umknąć - a wolałbym się upewnić. Za to, że nagrywał te filmiki, zapieprzał telefony/portfele i później wymuszał kase od tych, którzy próbowali ich przekupic na służbie - przykład lekarza, który potwierdził że wcześniej był u niego i chyba zgarnął 10000zł? No i to, że wmieszał się w sprawę tamtych ziem (pamiętam, że jego nazwisko było na liście) i chcieli zrobić z nim porządek - bo dostał się "po omacku"?


Z góry dzięki za odpowiedź i wyrażenie własnego zdania ;)

grzybu1922

Przecież ten komendant był umoczony - to on uwalniał od odpowiedzialności różne grube szychy i to on także brał udział w aferze z gruntami. Chyba nawet widać go na tym filmiku z Grabowskim na końcu.

ocenił(a) film na 8
chryssalid

W takim wypadku to, że Stuhr przyglądał się śmierci Króla i rozmawiał o zakupach przez telefon było zupełnym przypadkiem? Skoro komendant był umoczony...

grzybu1922

A to Stuhr zabrał komendanta? Ja tam Stuhra nie zauważyłem - ale załóżmy, że tak było. Komendant przy prokuratorze to płotka - Ci na dole zawsze idą siedzieć, Ci na górze niekoniecznie.

ocenił(a) film na 10
Mareczyk

zginął czy nie zginął, Smarzowski zakończenie zrobił iście "nolanowskie" :) generalnie moim zdaniem film wybitny, naprawde dobre kino, spodziewałem się po prostu przedstawienia przywar polskiej drogówki, a tu miłe zaskoczenie, bardzo wciągający film, wybitna gra aktorska, (pamiętam Tope jeszcze z czasów "Złotopolskich", wtedy byłem pewien, że to szczyt jego możliwości aktorskich :) ) naprawdę wszystkim polecam. Film na pewno jest smutny, ale źle jest mu zarzucać, że to badziew, dawać 1/10. ja dałem 10, bo bardzo, ale to bardzo miło zaskoczył mnie poziom filmu, nie jakieś tam udawane bourne'y, tylko właśnie kawał polskiego kina. czapki z głów! a hejterów odsyłam do "podejrzani zakochani"

witolindo

na koniec filmu przyjezdzaja po Świtonia/ Krzysztof Dracz Ktory byl zamieszany w przetarg Aro jak rowniez byl wlascicielem dzialek o ktorych mowił Król w polowie filmu. Sierżant sztabowy Krzysztof Lisowski zginal bo wiedzial o ukladach w wyzszych sferach bral w nich udział i mial haki na wszystkich ktore pozniej zdobyl król.

Mareczyk

Naprzyglądałem się na dvd i w końcu wypatrzyłem Króla (albo kogoś podobnego, w tej samej (albo podobnej) kurtce co nosił Król) na pogrzebie, jest i anioł co odchodzi w dal i jest jeszcze - tu stawałbym jednak na brak znaczenia czy fabularnego czy metafizycznego* - koleś, który lewą stroną przechodzi tuż za plecami Króla, potem mija go volvo z wewnętrznego a on siada na grobie kilkanaście metrów dalej. Z tylnego siedzenia volvo wysiada i zapala fajkę chyba Stuhr, choć jakby ciut za wysoki, więc nie mam pewności.

*) oczywiście nie dałbym sobie ręki uciąć, bo jak Smarzowski komponuje ujęcie, szczególnie długie i z istotnymi szczegółami, to ja odbieram to niczym dyrygowanie orkiestrze - gdzie każdy dźwięk jest istotny dla całości i nieprzypadkowy.

ocenił(a) film na 9
Mareczyk

Jak myślisz, na czyim pogrzebie byli ci ludzie w ostatniej scenie? Oczywiście, że zginął.

Mareczyk

"A kto umarł, ten nie żyje" :)

http://quentin.blox.pl/2013/05/Smaczki-odc-13-Smaczek-made-in-Poland.html

ocenił(a) film na 8
Mareczyk

dobrze, że się ostatecznie nie skompromitowałeś słysząc w tle dwa strzały i widząc złamaną brzozę

Mareczyk

a ten gość co odchodzi w ostanniej scenie ? Wszyscy stoją nad grobem a on odchodzi w dal ?

ocenił(a) film na 8
Corey666

to Trybus. Porównaj kurtkę i spodnie na cmentarzu ze sceną przed szpitalem.

ocenił(a) film na 8
wojtassf

na darmo nie pokazali tak długo tego pogrzebu...
Król stoi po lewej stronie w swojej kurtce ze skórki :)

lotus_85

To był pogrzeb Hawryluka nie Króla.

ocenił(a) film na 7
BIackShit

Przed grobem chyba stało dziecko Króla i jego żony.

Mareczyk

Zginął i tyle,tak działa mafia.Wiesz dużo,jesteś niewygodny to cię upie rdolą.

Mareczyk

Jestem jednak niemal pewien, że Król przeżył ;)
Za milczenie miał otrzymać samochód z pieniędzmi i możliwość ucieczki, jak jednak wiadomo postanowił wszystko ujawnić, za co miał mu przydarzyć się wypadek.
Jest jednak wyjaśnione, że ta 'oferta' była z rąk samego komendanta (Gołąb), który również był we wszystko zamieszany (scena z tym, że jego nazwisko się nigdzie nie pojawia) a ten, który mu to oferował był na jednym z nagrań, dlatego też Król kazał później sprawdzić czyj jest ten samochód.
Nad wszystkim panowali 'wewnętrzni', którym na śmierci Króla raczej nie zależało, dlatego też jego śmierć mogli upozorować (fakt, dziwna teoria biorąc pod uwagę scenę wypadku). Odjeżdżające czarne auto nie musiała zabrać ze sobą jedynie kierowcy tej ciężarówki i tekst o ziemniakach również daje do myślenia, nie mówiąc już o samym Królu na pogrzebie. Świetne ciekawostki... :)

Mareczyk

Umarł Król, niech żyje Król!

ocenił(a) film na 8
Mareczyk

Ja bym interpretował końcowe pojawienie się zarówno Króla jak i anioła na pogrzebie jako duchy zarówno głównego bohatera który upublicznił nagrania jak i prostytutki, która mu te nagrania dała (a która w burdelu była przy nim właśnie w przebraniu anioła).
Ot, takie puszczenie oka reżysera z którego mozemy się dodatkowo dowiedzieć, że Król nie był jedyną śmiertelną ofiarą udostępnienia mediom nagrania.

ocenił(a) film na 9
Mareczyk

Słuchajcie - w scenie pogrzebu widać tabliczkę z nazwiskiem KRÓL... Trzyma ją ministrant, tuż obok księdza... Myślę, że nie ma co gdybać, Król nie przyszedłby na swój "ukartowany" pogrzeb... ;)
Myślę, że jego obecność ma podobnie "refleksyjne" znaczenie, jak i obecność anioła w oddali...

ocenił(a) film na 10
geocacher

Obecność anioła jest nawiązaniem do kolejnego filmu p.Smarzowskiego "Pod mocnym aniołem" :-)

geocacher

Dokładnie, gdyby jego śmierć była sfingowana, nie przyszedłby na własny pogrzeb. Może to duch, tak schowany za jednym z policjantów i wreszcie za nim znika, co mogłoby świadczyć, że teraz tamten będzie walczył z korupcją jak Król. Zabierają Świtonia, to jasne. Anioła nie widziałem, ale to faktycznie może być nawiązanie do kolejnego filmu albo zwykła symbolika - odchodzi, bo zrobił swoje, przyjdzie następny. Ziemniak ciekawe, ale skłaniam się ku wersji, że to zwykły dzień - ot, taka rozmowa w pracy o tym, co kupić, co tam słychać w domu i o której wracasz.