Po to, bo jestesmy takim wesolym i pelnym optymizmu narodem, ze czasami trzeba troche przydolowac! A co! A tak na prawde to film mierny i kolejny, ktory udowadnia, ze jestesmy smutnym widzem i rezyserem, ktory nie wychodzi nigdy poza wojny, powstania, blokowiska, kamienice, morderstwa, przekrety itd. Oszukuje sie ludzi trailerami, gdzie do tego filmu byl tak zrobiony, ze spodziewalem sie meskiej komedii. A tu film dobijajacy, szary i naturalistyczny.