Wszyscy jadą po filmie Creep, że głupi bez napięcia denny i ten stwór jakiś dziwny i wogóle dno totalne...ku mojemu zdumieniu Wrong turn ma więcej pozytywnych chyba ocen niż negatywnych. Tu ta zmutowana rodzinka to już w porządku tak? to już nie jest głupie? poza tym mam już dość pokazywania zmutowanych ludzi jako krwiopijców i coś gorszego od zwierząt. Nic się filmowcy nie nauczyli. polecam obejrzenie Freaks z 1932 czy chociażby Lynch'owego Człowieka słonia. Ja wole Creep od tego filmu (co nie znaczy że jest dobry, bo oba do granicy "solidności" mają sporo). Jakoś mnie już nie przejmują problemy amerykańskiej młodzieży z jakimś z księzyca wziętymi zabójcami. Poza tym ten "film" widziałem już wiele razy a to tylko popłuczyny i jakis odgrzewany kotlet ze świeżym "cycatym" mięsem.