ale ja po tym horrorze nie jadłem prawie nic kolejnego dnia, nie to żebym był jakiś "wrażliwy", ale akcje w tym filmie z jedzeniem ludzkiego mięsa itp. po prostu oddziałały na mnie w ten właśnie sposób ... np miałem jakieś mięso do zjedzenia to ciągle wydawało mi się, że to ludzkie mięcho :p
haha, nie no ja aż tak nie miałam :p
trzeba przyznać film świetny i trzyma w napięciu.
Na Drogach nie jest aż tak źle. Jazdy z jedzeniem są po Nekromantiku. Dlatego widziałem go tylko do sceny w kinie.
Nekromantik jakos mnie nie zniechecil do jedzenia a wrecz przeciwnie hehe jednak takie dosadne amerykanskie filmy maja chyba na celu obrzydzenie widza ;)
Ja zgasiłam sobie światło, założyłam słuchawki na uszy, rozsiadłam się w fotelu / na kółkach / przed komputerem. Myślę sobie - kolejny amerykański gniot będzie spokojnie. Jak ten mały " pieron " wyleciał ni stąd zza krzaków o mało nie wyrżnęłam do tyłu. Uwielbiam ten film ale tylko I część. Tak jak w przypadku Piły / gdzie po I części kopara mi opadła / kolejne części są już naciągane.
Jak można być taką pindą by nie móc jeść po tym filmie ? Ja w trakcie niego jadłem kolację i ani razu grymas obrzydzenia nie pojawił się na mojej twarzy. Ten film ani trochę nie jest brutalny ani straszny ! No co było brutalnego ? strzała w oku ? a może trzy strzały w plecach ? Nawet najlepsza śmierć z filmu, jak odcina pół łba klientce toporem nie robi wielkiego wrażenia. Wy chyba nie wiecie jak wyglądają brutalne sceny - rozwalenie łba gaśnicą w "Nieodwracalne", to robi wrażenie. Nie wspominając o takich filmach jak Guinea Pig 2, czy seria august underground. Cały film to kolejny horrorowaty gniot bez fabuły. Dobrzy uciekają, źli gonią, uciekają, gonią, zabijają jednego, uciekają dalej, gonią dalej i tak do zasranego końca gdzie jak zwykle staczają potyczkę, po której ci pozytywni bohaterowie wygrywają i uciekają już definitywnie a negatywni mimo ze przegrali i tak przeżyli, co jest zwykle pokazywane w ostatniej sekwencji filmu. Schemat, schemat i Gówno przez duże G. Fanom ambitnego horroru i przede wszystkim prawdziwie brutalnego odradzam.
Synek, jeśli chciałeś kogoś obrazić to ci się nie udało :) A wymądrzać się idź gdzie indziej, bo widzę, że wypowiada się kolejny prawiczek, wielki krytyk filmowy co już nic nie robi na nim wrażenia, bo ma tak zsiekany łeb głupotami, że by mógł sam na sobie przeprowadzić operację plastyczną bez znieczulenia :) A tak w ogóle to przydałaby ci się jedna = przeszczep mózgu. Aha, i sam jesteś PINDĄ :)
Nie chciałem obrazić, po prostu ten film nie jest brutalny a skoro po nim nie mogłeś jeść, no to coś jest nie tak ;] nie uważałem się nigdy za krytyka też, tylko mówię wprost co widzę, za prawiczka też już dawno nie mogę się podawać, choć akurat to nie ma nic wspólnego z tematem (nie lubię dzielenia ludzi na takie kategorie). I nie mów co by mi się przydało a co nie, bo mnie nie znasz :]
Prostymi kategoriami myślisz, obrażasz i w dodatku nie umiesz czytać ze zrozumieniem przez co w moich oczach kwalifikujesz się na prostaka. Po pierwsze - obraziłeś mnie (a ja w takim wypadku nie lubię być dłużny), po drugie - nie umiesz czytać ze zrozumieniem, nigdzie nie napisałem, że ten film jest brutalny, że mnie przeraża czy coś. Po trzecie - (wytłumaczę ci to, bo widzę, że inaczej nie zrozumiesz), niektóre rzeczy mogą się innym źle kojarzyć, mnie np. obrzydzają zdeformowani ludzie :) Ale jeśli ty uważasz, że to coś nienormalnego to rozumiem, że sam byś się chętnie z takim obściskiwał i może poleciał w ślinkę (bo przecież zdeformowane ciała i picie szlamu oraz żarcie ludzkiego mięsa to całkiem normalna sprawa!) :) Życzę powodzenia, NORMALNY człowieku...
Ey mój kolega chciał iśc na twój koncert ale jak jego stara zobaczyła twoją koszulke z napisem "Mada faka gangsta" i go nie puściła powiedziała że go jeszcze zabiją tam,ja mówiłem że GanGstaRR to dobry gangster ale i tak go nie puściła.Zadzwoń do jego starej i przekonaj go że go tam nie zastrzelicie albo gardła niepoderżniecie masz numer - 0-700-450-900.zdziałaj coś
Dam sprostowanie : Komentarz był do drugiej części tego filmu a nie do pierwszej, ponieważ pierwsza jest "słaba" w porównaniu z drugą :)