W zupełności się zgadzam... Film miał potencjał, zakończenie wszystko spieprzyło.

A co Ci się nie podobało w zakończeniu?

harakiri głównego bohatera zupełnie nie na miejscu

Najwidoczniej Indianie tak bardzo cenią wolność.

Agenci mogli być wcześniej lub później ale nie, oni trafili idealnie w czas aby zadać bohaterowi romantyczną śmierć jakich w filmach milion.

Na tym polega film fabularny.

Dlatego finał był kiczowaty.

Skoro tak uważasz.

Romantyczna śmierć buahahaha. Ale niektórzy to mają nasrane w głowach.
Tak jak piszesz, zapewne lepsze było zadanie sobie ''harakiri'' niż pójście na dożywotkę, a może nawet na krzesło. To było dla Wolfa większym honorem.

:)

a w Top 10-ce NAJLEPSZE zakończenie to... ? - proszę zaskocz mnie :) Pozd.