Ten film nie miał za zadanie pokazać szaleństwa tego co wymieniłeś. Miał za zadanie zapętlić ludzi w tej wiedzy. Jest tu trochę prawdy np. że sex i masturbacja jest niezdrowa czy np jedzenie mięsa - po czym zostało to ośmieszone tylko po to by ludzie oglądający ten film myśleli, że rzeczywiście to absurd. Niby pokazują, że szaleniec przekazuje tajemną zdrową wiedzę, po czym dają mleko na noc :-/ sorry bardzo, ale agenturalne mleko nie jest zdrowe i nigdy nie było. W końcu aktorzy reklamowali picie mleka w TV.
Dziwi mnie, że w komentarzu piszesz o medycynie - skoro w interesie medyceuszy nigdy nie było promowanie zdrowia-wręcz przeciwnie. Medycyna zajmuje się tworzeniem chorób, są mistrzami w pisaniu recept na chemię i wycinaniu. Operacje nie powodują, że człowiek w magiczny sposób staje się zdrowy. W naturze to tak nie działa i nie ma takiego prawa natury, które by o tym mówiło. To jest swojego rodzaju złudzenie leczenia. Takie "doleczanie". Gdyby medycyna leczyła to z biegiem lat byłoby mniej chorób, a tu życie pokazuje, że jest coraz więcej. To jest dopiero oszustwo na skalę świata. Swojego rodzaju absurd, w który wierzy większość społeczeństwa dolnobiegunowego. Medycyna to biznes. A co do zdrowia-żeby uzyskać trzeba mieć wiedzę, a żeby wiedzę zdobyć to trzeba w życiu na to zapracować. Oczywiście nie jest to łatwe w morzu dezinformacji, ale zadaniem człowieka nie jest otrzymywanie wszystkiego na tacy - w życiu trzeba szukać odpowiedzi. Poszukiwanie wiedzy w życiu jest bólem okupione, trzeba się liczyć z wieloma problemami i błędami. Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo - no chyba, że ktoś mówił, ale ja bym mu nie ufał hue hue
Życzę mądrości.