Pytanie do osób które zetknęły się z tematem. Te zmiany nastrojów, to zapatrzenie w męża.... I jeszcze scena kiedy po śniadaniu pada pytanie "Już mnie nie nienawidzisz?"
Poza tym awantura z czubkiem przy stole wybitnie zagrana przez całą trójkę ;)
something people think they want to see but really don’t: what happens if Leonardo DiCaprio and Kate Winslet survive the Titanic.
https://nplusonemag.com/online-only/online-only/oscar-preview-2009/
Wheelerowie mieli dwojke dzieci, ktore pojawiaja sie na ekranie dopiero w polowie filmu i w sumie wystepuja w dwoch badz trzech scenach.
Widzimy malzenstwo podczas klotni i rozmow w domu o roznych porach i w rozne dni (zakladam ze kiedy on w ciagu dnia byl w domu zeby przyjmowac gosci musial to byc weekend) ale...
Film fajnie pokazał jaką rutyną żyją wszyscy, bo tak to już jest. Spłodzić dzieci, znaleźć pracę i tyle. Jak ludzie dowiadywali się o ich planach, to mieli ich za szaleńców, a to właśnie powinno być na porządku dziennym, że ludzie robią co chcą. No a jednak tego nie robią. Ludzie lubią siedzieć w strefie komfortu, tak...
więcej
Czy to druga część Titanica? Wiedziałem, że jednak przeżyją oboje bo to było zbyt smutne zakończenie jak na amerykański film. Ponieważ część 1 mi się nie podobała to zrezygnuję z 2.
Jak można wziąć tych samych aktorów?!
Po prostu wspaniały, kto go jeszcze nie widział to gorąco polecam!
Winslet i Dicaprio zagrali naprawdę dobrze. Sam film jest jednak bardzo ciężki - po seansie przez pewien czas byłem trochę przygnębiony i ciągle myślałem o tym filmie...
Ten film jest genialny. Niesamowita gra aktorska Dicaprio i Winslet sprawia że mam ochotę oglądać film w kółko. Temat niespełnionych marzeń, zawiedzionych oczekiwań, próba odbudowy związku są doskonale ukazane. Mało który film zrobił na mnie tak duże wrażenie.
Film psychologiczny, pokazujący trudna relację w małżeństwie. Główni bohaterowie zagrali świetnie, mogliby w jeszcze wielu filmach zagrać razem :)
Taki film był mi potrzebny. Dawno nie miałam okazji doświadczyć produkcji, która wzbudziłaby we mnie tyle emocji. Dosłownie co chwilę miałam ochotę natrzymać odtwarzanie
to zawsze odrealniony cukierkowy świat z zaledwie zarysami postaci a nie prawdziwymi charakterami. Pomysł na film ma wielki potencjał i można to było zrobić lepiej.
Przypuszczam, że wyglądałoby to tak gdyby ułożyć takie równanie:
ten pomysł na film+ Alejandro González Iñárritu=Arcydzieło!
A tak tylko 8.
jeśli Titanic był poezją
to ten film to bardzo brutalna proza
dwójki ludzi, którzy nie mieli do siebie szczęścia
a może którzy nie byli dla siebie
na pewno nie jest to wybitny film, ale zapewne dobrze zrobione kino
z niezłymi rolami także drugoplanowymi, niepokojącą muzyką i dużą siła przekazu
polecam bo warto
Moim zdaniem szczescie to nie zawsze maz, dzieci ,dom...
Mozna zyc w takim pozornie udanym schemacie malzenstwa i czuc sie samotnym ,nieszczesliwym. Moze gdyby Frank nie powiedzial ze zaluje ze nie usunela dziecka to nie zrobila by tego
Pierwszym filmem na którym ryczałam jak bóbr byl Titanic, drugim właśnie Droga do szczęścia. Polecam serdecznie :')