w 100% popieram legatory88 wszystko wam pieknie wyjaśnił

największym zwycięstwem szatana jest to, że ludzie przestali w niego wierzyć, Bóg istnieje i będzie istniał z tobą lub bez ciebie, wybór jest twoj

<b>Co do pierwszej części tego filmu</b> to nie widziałem ciekawszego poprzekręcania faktów q;. Problem w tym, że Jezus nie urodził się 24 grudnia, tylko wtedy obchodzimy jego narodziny, właśnie w związku z tymi symbolicznymi wydarzeniami w naturze. To tak, jak w Wielkiej Brytanii: urodziny królowej obchodzi się latem, tylko dlatego, że wtedy jest lepsza pogoda i łatwiej zorganizować uroczystości.

Ten sedzia co zpowadzil mecz Chelsea - Barcelona to jest dopiero kretacz. O nim powinna byc nastepna czesc Zeitgeist.

Jeżeli nie wierzysz w jakiegoś tam "starego człowieka z nieba" to I część filmu nie miała dla ciebie znaczenia. Ale są na pewno ludzie, którzy się przerazili tym co zobaczyli. Czyli wszyscy co mówią o Bogu kłamią? Ja uważam, że jaka era takie wierzenia. Wcześniej czczono słońce, teraz czcimy Jezusa. Natomiast II część jest idealnie zrobiona. Przedstawia ten cały zasrany rząd amerykański jako jedno wielkie gówno z Bushami na czele.

Cały film, to manipulacja. I hipokryzja. To jest kłamstwo o kłamstwach. Jeżeli to prawda, to po co Bush zabił Husaina? Przecież bardziej opłacało by się ciągłe "polowanie" na niego.

manipulacją i hipokryzją jest cały otaczający na teraz świat

To w takim razie po co sami sobie go tworzymy? Przecież świat składa się z Nas - LUDZI.

To w takim razie wy zabijajmy się wszyscy nawzajem i będzie spokój.

Też jakieś wyjście q;.

niestety zbytnio się różnimy od siebie. Jeden chce to, drugi tamto, nie zawsze będą pewnym czy to co ja chcę jest OK.

Niestety na tę chwilę światem rządzi pieniądz i póki są ludzie, którzy w jego imię gotowi są zabijać, dopóty nie zaznamy świata z wizji Pana Fresco. Nie jesteśmy gotowi na pewne rzeczy, wręcz nie wierzymy, że moga się wydarzyć, tak jak właśnie świat bez pieniądza. Wyobraź sobie jak pięknie by było, gdybyś nie byl od nikogo uzależniony - nie martwił bys się o rachunki, o pracę, obowiązki. Mógłbyś wtedy rozwijać taką część samego siebie, o której może nawet nie masz pojęcia.

Stan, przynajmniej psychicznego uwolnienia od pieniądza, można uzyskać nawet w dzisiejszym świecie. I także inaczej się żyje, kiedy życie nie jest najwyższą wartością. O wiele, wiele łatwiej.

Chyba żartujesz. na każdym kroku jesteś od niego uzależniony. Woda, prąd, paliwo, żywność, ciuchy. Mam dalej wymieniać?

A życie jest najwyższą wartością...

Stan PSYCHICZNEGO uwolnienia można osiągnąć. Fizycznie niestety dziś się nie da.

w sumie masz rację co do psychicznego - sam czasem odpływam tak, że zapominam o całym świecie :)

jeśli mogę coś Tobie i innym polecić to obejrzyj:
Zeitgeist Orientation Presentation PL (wklejając to w youtube znajdziesz) lub emule - idea ruchu zeitgeist w pigułce
Zeitgeist The Movie pewnie juz znasz
Zeitgeist Addendum tez pewnie
ale obejrzyj jeszcze Future by Design film Jacquesa Fresco o jego wizji i idei jaką jest Project Venus
Nie wierzę, że po obejrzeniu (oczywiście po całościowym i dokładnym) w żaden sposób to na Ciebie nie działa

Jakoś do Addendum nie mogę się zabrać. Na pewno jeszcze poszukam.

bo Boga nie ma koniec i kropka