A ja w 100% popieram, popieram, popieram;)

Tak, Portman zaskoczyła mnie całkowicie, choć trzeba przyznać, że to charakteryzator ma tu dużo zasług.
Podobnego przeobrażenia dokonała Charlize Theron w filmie Monster, ale tam główna bohaterka miała większe pole do popisu.

co jest w nim pięknego ? tylko niektóre sceny, m.in bardzo mocna scena więziennego gwałtu. Nic pozatym fajnego w filmie nie ma, bohaterka po tych 15 latach w więzieniu wygląda realistycznie (ale po co wygląda jakby miała pękniętą szczękę?),a muzyka wraz z kilimatem tamtych czasów ustępuje "Pachnidle". Napiszcie co was tak urzekło.

Wedle życzenia już piszę, bo też uważam, że Duchy Goi to piękny i bardzo dobry film. W tym filmie jak to zawsze u Formana można poczuć atmosferę tamtego wieku. Jeśli ktoś zna obrazy Francesco Goi napewno nie mógł oprzeć się wrażeniu, że czasami zamiast oglądania filmu przegląda się ruchome reprodukcje. Dla mnie "Duchy Goi" jest wspaniały pod każdym walorem artystycznym. Świetna scenografia i dekoracja wnętrz, bardzo dobrze wystylizowana na tamte czasy. Plus także za wykonianie reprodukcji niektórych dzieł. Muzyka faktycznie nie jest najlepsza, jednak czy po prostu dobra muzyka to coś złego? Bardzo fajnie komponuje się z przedstawioną historią, jednak emocję w tym filmie nie są wyeksponowane głównie dzięki niej - myślę, że nie było takiego zamiaru. Jak już w poprzednich wypowiedziach wspominano świetne kreacje aktorskie, a szczegolnie Natalie Portman, która zarówno Ines, jak i Alice odegrała rewelacyjnie. Każdy jej ruch i słowo było dobrze pomyślane i odegrane. Jeśli wspomniałeś o "Pachnidle" zdziwiony jestem, że nazywasz scene gwałtu mocną, ponieważ w tamtej produkcji jest wiele agresywniejszych scen. No, ale ilu widzów tyle opini, każdemu się podoba co innego :)