PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124084}

Dwadzieścia dziewięć palm

Twentynine Palms
6,1 1 075
ocen
6,1 10 1 1075
6,1 12
ocen krytyków
Dwadzieścia dziewięć palm
powrót do forum filmu Dwadzieścia dziewięć palm

Fabułę tego prawie dwugodzinnego obrazu streścić można w zaledwie kilku zdaniach.
Para kochanków przemierza gorące obszary Kalifornii w celu dotarcia do tytułowych 29
palm. Podczas tej podróży ich dziwny związek oparty na mieszaninie czułości,
wzajemnych uraz, oraz wyuzdanego seksu skonfrontowany zostanie z brutalną
rzeczywistością, która w końcówce filmu odkryje prawdziwe oblicza bohaterów.
Pierwsza rzecz która rzuca się w oczy, to świetna gra aktorska. Taki scenariusz wymagał
wiele i tym wymaganiom udało się bohaterom sprostać. Szczególne zachwyty kieruję w
stronę aktorki grającej Katię (po pierwszym wybuchu płaczu – z niewiadomych pozornie
przyczyn – byłem już cały w sidłach tej postaci). Często spotykam się z opinią, że
bohaterka ze swoimi zachowaniami była na tyle drażniąca, że dziwne wydaje się jak
bohater mógł z nią tak długo wytrzymać. Abstrahując od rzeczywistych przyczyn niektórych
odbiegających od normy zachowań, moja ocena jej postępowania jest zgoła odwrotna.
Jej zazdrość, płacz, czułość, to jak (i kiedy) mówiła kocham oraz sposób uprawiania
przez nią seksu – wszystko to, plus fizjonomia bohaterki sprawiają, iż jak najbardziej
byłbym w stanie postawić się w roli jej partnera. To ten typ kobiety, który potrafi wyzwolić
w mężczyźnie wszystkie emocje – nawet te skrajne. Z jednej strony generuje potrzebę
opieki z drugiej zaś chęć brutalnego wykorzystania, szczególnie na polu seksualnym.
Dziwnie to zabrzmi ale bohaterka posiadła siłę (i to było chyba zamierzeniem twórcy) do
rozbudzania samczych popędów. Jej partner nie potrafi odejść pomimo pęknięć, które
wskazują na ewolucję związku. W tym kontekście przypomina mi się jedno z opowiadań,
Kosińskiego, o zbliżonej tematyce. Po osobistej tragedii jaka spotyka bohaterkę noweli,
to głównie jej partner nie potrafi sobie z tym poradzić zmieniając diametralnie swoje
zachowanie wobec kobiety. Nie widzi w niej już tej czystej osoby z przed napaści, tylko
zbrukaną istotę, którą należy traktować w zbliżony sposób do postępowania oprawców.
Podobnie u Dumonta bohaterowie nie są w stanie już „patrzeć” na siebie w ten sam
sposób. Każde słowo czy gest interpretowane są w inny, nieznany do tej pory sposób.
Reżyser ukazuje (jak w większości swoich obrazów) izolację jednostki oddzielając ją od
społeczeństwa murem wrogości i nietolerancji. Tym razem jest jednak w tym co robi
wyjątkowo okrutny, bo odbiera człowiekowi nawet wątłą nić porozumienia pomiędzy
płciami. Na uwagę zasługuje atmosfera w filmie, która budowana jest w sposób
niezwykle przemyślany. Pozornie leniwie tocząca się akcja przerywana jest regularnie
wprowadzanymi przez reżysera niepokojącymi scenami (irracjonalny wybuch płaczu,
scena zazdrości itp.). Mają one za zadanie wprowadzać w stan niepewności i
kontrolowanego napięcia którego ujście nastąpi w końcówce filmu.
29 palm to film kontrowersyjny dlatego dobrze byłoby go oglądać „nieskażonym”
wyobrażeniami nabytymi wraz z opiniami/opisami innych widzów. Można by sobie w ten
sposób wyrobić bardziej obiektywne (własne) o nim zdanie. Niestety przy tak mocno
dyskutowanym filmie przypuszczalnie będzie to niemożliwe ale nie zmienia to faktu, że
warto.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones