Po wojnie mieliśmy "Ewa chce spać" czy "Lekarstwo na miłość", potem mieliśmy "Va bank", czy "King size", baaa. nawet 10 lat temu zdarzały się jeszcze dobre komedie, jak "Chłopaki nie płaczą". No i okazuje się, że jeszcze przed wojną kręcono u nas rewelacyjne komedie. Szkoda, że dziś śmieszyć próbują tylko produkcję TVNu i to z tragicznym skutkiem...
Jak dla mnie"Dwie Joasie" to rewelacyjna komedia. Dawno się tak nie uśmiałem na filmie. W połowie filmu czułem się, jakbym się tym filmem nastukał. Jak fleszbek powracały do mnie słowa "No to miałem najnowszy model" i śmiałem jak głupi do sera. Obsada była po prostu cudowna. Piękna Ina Benita , urocza Jadwiga Smosarska, przezabawny Michał Znicz i reszta ekipy... brak mi słów. Obejrzał bym z chęcią jeszcze jakieś filmy z takim składem.
Jedyna uwaga jest ode mnie taka, że Joasia w okularach wyglądała chyba lepiej, niż bez... miała takie figlarne spojrzenie :) Cała historia może dziś wydawać się oklepana, ale nie mogę przecież winić filmu za to, że podobne historie odgrzewano potem setki razy, z reguły ze znacznie gorszym skutkiem.