PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30701}
8,7 239 tys. ocen
8,7 10 1 238767
9,0 92 krytyków
Dwunastu gniewnych ludzi
powrót do forum filmu Dwunastu gniewnych ludzi

Wytłumaczy mi ktoś, dlaczego film nazywa się akurat "12 Gniewnych Ludzi" a nie np. "12 Przysięgłych" lub coś w tym stylu?
Może sam tytuł ma jakiś przekaz?

stones

Z założenia ława przysięgłych kojarzy nam się ze skazywaniem kogoś, z decydowaniem o jego wolności i o tym czy ktoś będzie osadzony bądź trafi na krzesło. To skojarzenie jest bardzo mocno zakorzenione w naszym pojmowaniu wymiaru sprawiedliwości. Nazwanie filmu w ten sposób skłania właśnie do refleksji, którą zapoczątkowałeś w tym wątku. Dlaczego "gniewni ludzie"? Dlaczego ludzie pełni gniewu. Dlaczego nie "rozsądni ludzie"? Właśnie w tym cały sęk. Tak zbudowany tytuł daje świetny kontrast. Pozwala na ową refleksję nad tym jak my sami postrzegamy kwestię winy. Wszak wymiar sprawiedliwości ma za zadanie skazywać winnych, ale też oczyszczać z winy niewinnych. Dlatego też tytuł każe nam się zagłębić w nasze pojmowanie czy aby ława przysięgłych to nie ci którzy skazują, a ci, którzy być może w wielu wypadkach decydują o słusznej niewinności. Co jeszcze ciekawi mnie w myśli którą zapoczątkowałeś (i bardzo słusznie), to fakt , że system sądownictwa na całym świecie zna przypadki, gdzie na karę śmierci skazywano niewinne osoby. Głównie z racji odpowiednio przedstawionego materiału dowodowego. Kwestię istotności materiału mamy świetnie przedstawioną w filmie. W przypadkach orzekania winy wobec osób niewinnych nie możemy mówić zatem o faktach, ponieważ tylko dobrze przedstawiony materiał dowodowy, nie zgodny bądź co bądź ze stanem faktycznym wydarzeń może skazać osobę niewinną. Sprowadza się to do prostej myśli, że werdykt jest oceną czysto subiektywną, podobnie jak uczucia, które targają ludźmi. W tym gniew. Dlatego wydaje mi się, że taki a nie inny tytuł to zabieg świadomy, który ma spotęgować refleksję. Mówiąc, że ława przysięgłych w swej ocenie może doprowadzić do skazania na śmierć nikt z nas nie pomyśli, że ława przysięgłych w swojej ocenie może ocalić ludzkie istnienie.
To tylko moje subiektywne odczucie - każdy ma inne, bo przecież nawet tytuł porusza w nas przeróżne struny wrażliwości :) Moje o godzinie 2:26 wydały właśnie na świat taką melodię :)
Pozdrawiam i gratuluję podjęcia ciekawego tematu :)

blackmane

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :)
Też pozdrawiam ;)