w 100% zgadzam sie z tobą ten film powinni puszczać w TV żeby każdy mógł zobaczyć takie wspaniałe kino 10/10

A moim zdaniem film jest niezły ale nie popadam w huraoptymizm. Znakomita gra aktorska jest nie do podważenia, każda z kreacji ukazuje inny typ człowieka( podobni do siebie byli tylko dwaj panowie którzy dużo krzyczeli), podobała mi się gra zwłaszcza pana w okularach. Faktycznie też nie nudziłem sie ani przez chwile(no może poza samym poczatkiem, nim rozgorzała dyskusja). Zostałem też zmanipulowany, na poczatku zastanawiałem sie: 'ciekawe jak Fonda przekona ławników do zmiany zdania, przeciez chłopak jest winny to oczywiste', a potem, wraz z argumentami przytaczanymi na obronę przekonywałem się ze uniewinnienie chłopaka jest słuszną decyzją( na swoją obronę moge dodac ze nie znałem wszystkich faktów takich jak niepełnosprawność staruszka czy słaby wzrok sąsiadki). Film jednak nie jest z gatunków tych, o których myśli sie jeszcze długo po zakończeniu filmu, a takie właśnie preferuje.
Podsumuje:
na +:
-znakomita gra aktorska
-ukazanie różnych typow osobowosci
-mimo braku akcji, trzyma w napieciu i 'wciąga' widza
na -:
-bardzo przewidywalny
-nie powoduje refleksji
Oceniam: 7/10

PS; ogladalem kiedys w tvn Detektywa Monka, jeden z odcinków jest oparty własnie na tym filmie:)

Jak wyżej. Film trzymający w napięciu ze świetną grą aktorów, bardzo realistycznymi dialogami i analizą okoliczności morderstwa. I to wszystko ujęte w zaledwie 96 minutach. Przez cały film myślałem że ten zaraz temu przywali, ten na nim rozwali krzesło, a innego przypalą petem :D Świetnie wykreowane postacie, myślące logicznie, dążące krok po kroku do udowodnienia swojej racji. Każdy miał coś do powiedzenia, inny mniej, a inny więcej. Po prostu mistrzostwo... 10/10