W jednym pomieszczeniu spotyka się dwunastu nic nie wiedzących o sobie ludzi by rozstrzygać o losie innego człowieka.Kto wie czy ich decyzja nie będzie punktem zwrotnym w życiu oskarżonego.Presja jest więc ogromna.W trakcie ogladania filmu widz poznaje dwunastkę i zaczyna się zastanawiać czy udżwigną oni brzemię odpowiedzialności.I nagle pojawia się pytanie:czy zupełnie różniący się od siebie ludzie mogą zadziałać jako jeden organizm analityczno-decyzyjny? Przecież tak naprawdę są to ludzie wzięci prosto z ulicy z uprzedzeniami i fobiami przekreślającymi w miarę obiektywny sąd.Czy to nie paradoks? Niewątpliwie jest to sprawa dyskusyjna.Najważniejszą zaletą tego filmu jest sposób prezentacji problemu.Widz nie może przejść nad nim do porządku dziennego.Film ZMUSZA do myślenia i wyrobienia sobie poglądu na sprawy w nim poruszane.