Tak ,jest to film dla potrzebujących wyciszenia i oddechu po ciężkim tygodniu pracy.Nie jest to superprodukcja na którą złota polska młodzież wali drzwiami i oknami, zasiadając w kinie z popcornem i colą,jest to raczej propozycja do oglądnięcia w domowym zaciszu z lampką wina .Film o tolerancji, zrozumieniu i wzajemnej pomocy miedzyludzkiej,choć bez szybkiej akcji , wcale nie nudzi , a po seansie coś w naszych głowach pozostawia.