W tym filmie jest dużo genialnych scen. Stoi mi przed oczami scena z Violetą Villas - "Oczy czarne". Śpiewało się kiedyś, no nie?
Wiesław Gołas jest gwiazdą "Dzięcioła", tak jebniętej roli słomianego wdowca jeszcze nie było w filmie.
Jeśli Ty szukasz tylko dobrych epizodów to są jeszcze conajmniej trzy:
Hańcza jako Major - "Nie munduruj się Bagsiu, to tylko Stefan."
Maklakiewicz - "Są pewne sprawy za które wali się w morde. Taką mam filozofie."
Michnikowski jako Warszafski Pedał - "I bardzo dobrze, że pan nie pali, ja też nie pale. Trucizna!"
Fakt - Gołas RZĄDZI w tym filmie.
Moje ulubione to (może niedokładnie cytuję):
"Nie palę, nie piję... Borys Godunow"
oraz "ja... ja was... lunetą ja was! ...nastąpiło tu daleko posunięte zachwianie norm moralnych!
"czy małżlonek jest już złamany?"
"- dlaczego tak pędzimy tatko? - Bo to jest taka zabawa, ja ide za ta pania, a ona mowi, ze mnie nie zna, ale ona mnie zna, no i tak sie bawimy - super, grajmy w to tatko".
Mnie najbardziej podobała się scena kiedy Kwiatkowska pluła ogniem i gdy Stefan puka do drzwi koleżanki a ona sie pyta : ,, co ty , Dzięcioł jesteś ? ,,
Maklakiewicza w tym filmie też warto zapamiętać : ,, Zdzichu , Zdzichu ! ,,.
Ogólnie film polecam każdemu .
Ja lubię jeszcze dialog majora Łaskiego z panią, która przyjechała "z prowincji".
-Pani bilet na pociąg ma?
-Ma
-Drogę na dworzec zna?
-Zna
-Panią odprowadzić!!:):)
I końcowa scena w Samie: Ludzie!!! Nadeszła chwila prawdy. Witaminy nie istnieją!!!
Witaminy nie istnieją!
Tran jest oszustwem dla dzieci! Wmuszanie tranu w dzieci powinno być karalne! (i aprobata ze strony małych klientów)
Cała scena rozpaczliwego "uświadomienia" klientów jest super, jak i wiele innych w filmie.
W dodatku tworzą spójną i sensowną całość.