Niewiele się dzieje, film się nieco wlecze a pomysł naiwny jak w filmach o Bondzie (gadający delfin + zamach na prezydenta), z drugiej strony prześliczna muzyka Delerue, ładne zdjęcia, solidny George C. Scott i w sumie sympatyczny delfin, który mówi :) sprawiają, że idzie obejrzeć bez bólu. :)
Jak można być takim idiotą i napisać taki komentarz, Koper tyle znaczysz ile twoja nazwa, imbecylu, gadający delfin - ty prostaku, szkoda , że ktoś cie cymbale nauczył pisać, bez bólu to się nauczyłeś nic nie czuć, nie wiele się dzieje- nie wiele to ty jesteś, na szczęście, Koper ty jesteś nieszczęście, film zwłaszcza na tamte czasy bardzo dobry, szkoda , że trafił się debil Nieszczęście Koper.