SPOILER -(tekst pojawil sie juz w rozmowie z rradek21)Film to jakis tani dowcip, faktem (byc moze) sa te palety i glupawe nic nie wnoszace szkolenia - dodam od siebie ze faktycznie ludzie haruja na pelny etat a w umowach 1/4 lub nawet 1/8), falszowanie ewidencji, dat waznosci na produktach, pampersy etc - zabawne jest to ze wszyscy o tym wiedza, ale jakos nikt nic z tym nie robi (mowie o politykach) . Reszta to jakas kpina:
-najlepsze bylo chyba z trupem - sklep otwarty. Przeciez to godzi w marke firmy i na tym traci sie klientow, o skandalu nie wspominajac (jakos dziwnie ucichlo). Dziwne ze trzeba bylo czekac tak dlugo na zaklad pogrzebowy - zazwyczaj sa szybsi niz karetka na sygnale
-zeby zwolnic 'kolezanke' kierowniczka podrzuca jej lewy produkt. Nosz kur.. To kasjer musi zagladac za kazdym razem co jest w opakowaniu? kamer na kasie nie ma?
-kolezanka nie chce dac sie zwolnic z pracy bo nie ma podstaw?- redukcja etatow i wyp.... Swoja droga to od kiedy markety maja tak ciezko ze trzeba kogos zwalniac? sadzac po ilosci kierownikow na szkoleniach to dosc spora siec mieli
-Co to za kierownik ktory ustawia grafik w ten sposob ze tylko jedna siedzi na kasie w dodatku kierowniczka (jedna chora, druga wesele, trzecia badania)????? jakos na inwentaryzacje wszystkie sie znalazly (i od kiedy inwentaryzacje zarzadza sie wg zasady: musi byc dzis bo mam taka ochote - sa to przeciez okresowe kontrole)
-kod kreskowy nieczytelny? na dole sa numerki ktore sie wpisuje recznie a nie pyta klienta "czy moglaby pani przyniesc inny szampon"
-trzeba byc skonczona pinda by rznac sie z dyrektorem ktory w dodatku ma zone i nie liczyc sie z konsekwencjami (na co ona liczyla, no bo chyba nie na staly zwiazek?)
-Motylek wisi kobiecie za 3200 nadgodzin - przeciez to ponad 4 miesiace zakladajac ze kobieta robila 24 na dobe. Rozumiem ze sa zaleglosci z nieplatnascia za nadgodziny ale czy to aby nie lekka przesada?
- Co to wogole mialo byc z tym spalonym maluchem?-tak moga sie rozliczac gangi osiedlowe a nie korporacje przy sprawie naglosnionej na cala Polske - przeciez to ewidentnie wskazuje winowajce (nawet jesli nie ma na to bezposrednich dowodow)
-Produktywnosc - wysmiane w filmie ale to akurat domena kazdej firmy i dobrego zarzadzania, wiec nie wiem o co kaman
Jezeli (jak to wszyscy uwazaja) rezyser chcial ukazac jak ludzie sa w nieludzki sposob wykorzystywani w takich marketach to najwyrazniej zgubil watek i pomylil realia z fantazja. Na moje oko film mial ukazac to jak kiepskim, nieudolnym, slabym i podatnym na manipulacje mozna byc kierownikiem (film powinien byc wyswietlany na szkoleniach pt: "jak nie nalezy kierowac sklepem") . Az dziwne ze sie dobrze konczy 4/10