słabizna?...bo?... pokazuje prawdziwe życie polskiego pracownika w handlu i nie tylko? Aktorzy w miarę, na poziomie, więc gdzie ta SŁABOŚĆ chyba przesadziłeś...

Nie osłabiaj mnie.Kolega ma rację.Jaki kraj taka Erin Brockovich.Postacie totalnie bezpłciowe.Kto niby zagrał tutaj na poziomie? I ta ostatnia scena w sądzie.Po jednej stronie korporacja a po drugiej ofiary. Jakby mieli maczety to scena byłaby prosto z "Gangów Nowego Jorku".Temat jak najbardziej słuszny.Nie popieram taniej siły roboczej i wykorzystywania pracowników ale realizacja to straszna żenada.

osłabiam cię i masz jeszcze siły się tu tak produkować :-D Zapewne zrobiłbyś ten film stokroć lepiej, temat niby taki pospolity i dlatego wg ciebie taka "tandeta" wyszła. Kolega napisał tyle co średnio rozwinięta małpa w zoo. Nie dziwi mnie krytyka bo polak potrafi tylko to , więc nie osłabiaj mnie....