W tym roku niezasłużenie... Było w konkursie canneńskim podobno parę lepszych, chciażby "Broken flowers" Jarmuscha czy "Hidden" Hanekego...

W tym roku niezasłużenie... Było w konkursie canneńskim podobno parę lepszych, chociażby "Broken flowers" Jarmuscha czy "Hidden" Hanekego...

nie wiem jak reszta ale dziecko jest swietne. boli do zywego.

o... właśnie... "Broken flowers" jest zachwycające, "Dziecku" do tego daleko.

widziałam w lipcu "Dziecko"
niestety sie rozczarowałam...
nie odbieram temu filmowi wartości, "rozumiem", ze jest zrobiony w konwencji realizmu, pokazany tak "po prostu" i dobrze to się pdbiera - technicznie...
natomiast fabuła, sposób ujęcia tematu (temat wazny i warty pokazania - brawa za pomysł) - tu coś nie wypaliło. że też kurcze nie mam takiego "dobrego" gustu jak krytycy filmowi, ale (na szczęscie ;-P)czytałam już gdziś i niezbyt pochwalne recenzje krytyków filmowych i aż mi ulżyło...! ;-)

jestem na nie. jak na film "festiwalowy", z gatunku kina artystycznego - nie trafiony. może kilka fragmentów, ale jakies to nespójne i nużące w odbiorze.

Osobiście mam odwrotne odczucia. "Broken Flowers" to dobry film, nie przeczę, ale "Dziecko" jest o dużo ciekawsze, głębsze i bardziej prawdziwe. "Ukrytego" nie oglądałem. Porównamy, zobaczymy. :)

nie wiem skąd opinia o "Hidden" jako o filmie bardziej realnym... wydaje mi się, że akurat fabuła filmu Hanekego była strasznie naciągana, a film nużący..

"Ukryte" to film lepszy od "Dziecka", ale "Broken flowers" to totalna pomyłka. W ogóle nie powinien znaleźc się w konkursie głównym i walczyc o Złotą Palmę.