Właśnie wróciłem z kina. To nie to samo co trylogia Bourne'a ale trzyma poziom, fanom gatunku powinno się spodobać. Duży plus dla fenomenalnej Rachel Weisz! (:
Daję 8/10..ale tylko na zachętę licząc na kolejną lepszą już odsłonę. Podobnie było w kolejnych częściach agenta 007, nowi aktorzy , trochę zmieniona konwencja , szczegóły. Poza tym odniosłem wrażenie , że budżet był mocno po kosztach...a przynajmniej liczono się z każdym dolarem, jakoś pod tym względem bez szaleństw. Anie się nie rozczarowałem ani nie jestem oszołomiony. Może też sceny w dalekiej Azji mi nie leżą, podobnie było z Kac Vegas w Bangkoku. Agenci wiadomo, Berlin, Moskwa, NYC, Londyn ..ale Manila? 8/10 ale naciągane.