Fabryka pieniedzy...czyli kolejna część chwytliwego tytułu byle zarobić jak najwięcej i najszybciej. Jest tyle ciekawych książek i historii, które mogły by posłużyc jako wzór do nakręcenia filmu, ale po co?...skoro mozna bez wysiłku i ambicji przyciągnąć kolejnych zombi do kina. Mam wrażenie ze scenarzyści, reżyserzy a najważniejsze: wielkie wytwórnie filmowe typu"kto nachapie najwięcej ten wygrywa" traktują nas jakbyśmy mieli po 12 lat. Zero ambicji, efekty, efekty i jeszcze raz efekty specjalne...
I tu podpisuje się pod tym zdecydowanie MestrePL.! Nie są w stanie zakończyć te hieny tego tematu !!. Jeszcze dodam słowo Gaża ! Gaża Gaża !! ....Oczywiście dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, w tym projekcie to już tym bardziej . Nie natknąłem się na jakiekolwiek info o wstępnej finansowej propozycji jaką ustalono co do gaży dla Panów J. Renner'a i E.Nortona, , więc prośba o zamieszczenie gdyby ktoś coś wiedział ile tam przyjęte ??!!!
Kolejna część, bo również są i kolejne części książkowe, tyle, że tu zmienili głównego bohatera.
Ale nikt nie każe ci isć do kina i dokładać do tej fabryki pieniędzy, wiec nie widzę problemu. Poza tym ten kto napisał książkę a następnie sprzedał prawa do jej ekranizacja zrobił to oczywiście charytatywnie.
Nikt mi nie każe całe szczęście isć na to do kina i tak też będzie. Wyrażam swoją opinie na ten temat, takie mam póki co prawo. Jestem zmęczony tym co nam serwują rok w rok. Powtórze jeszcze raz: jest mnóstwo ciekawych książek ktore moża zekranizować, ale eksploatuje sie kolejne wyśmigane tytuły tak że robi sie niedobrze. Kolejny komiksowy przebój "Spiderman" ile tego juz było?Nie wspomne juz o "Oszukać Przeznaczenie" 1367 część...Boże widzisz i nie grzmisz...ale to tylko moje skromne zdanie więc nie stresować sie;)
Owszem, jest mnóstwo ciekawych książek, ale na takie filmy również jest zapotrzebowanie, lubię Oszukać przeznaczenie i oby co roku wychodziła nowa część. Spidermana ile było? A zobacz ile jest komiksów?
Właśnie czemu nie zrobiom na przykład ekranizacji książki testament matarese'a ale gdyby meli zrobić tak samo jak z bournem to lepiej nie ja naprawde nie lubie jak ktoś robi film na podstawie książki na podstawie jej są tylko nazwiska to jest chamskie naciąganie ludzi na sławny tytuł.
zdecydowanie robia ten film tylko dla pieniedzy, ale jezeli bedzie tak dobry jak poprzednie to niech sobie zarabiaja, gorzej jak zepsuja caly cykl bourna
"Zero ambicji, efekty, efekty i jeszcze raz efekty specjalne..."
Myślisz, że Renner, Norton i Weisz zagraliby w filmie bez większych ambicji?