film dziedzictwo bournea bez bourna chodzi mi bez Matta Damona ?? czy to jest po prostu film
o innym agencie
Film o innych agencie który też wymknął się spod kontroli jak Bourne,wszystko jest tak samo tylko inny agent.Aron Cross się nazywa jeśli się nie mylę : )
a mi się wydaje, po trailerze, że będzie inaczej tzn. Renner nie nawali na robocie tylko jego i całe biuro będą chcieli zlikwidować, decyzja odgórna, bo to chyba wszystko nielegalnie istniało jeśli dobrze pamiętam, a Renner chciał po prostu tylko przeżyć i dał nogę
Jest to film o innym agencie, powiązany z serią z Damonem ( co widać na trailerze).
Gdzieś czytałam dwa dni temu, że w kolejnej części obaj agenci się spotkają - w sensie Damon i Renner. Nie potwierdzę tego niestety żadnym źródłem w tej chwili, ponieważ zapomniałam gdzie to widziałam :)
Ja powiem tak to na pewno będzie dobry film akcji jednak wydaje mi się ze producenci powinni zrezygnować z Bourne w tytule i zamienić na np. Program Treadstone.
Tytuł nie wskazuje jednoznacznie na to, że głównym bohaterem ma być Jason Bourne, więc wydaje mi się, że jest ok. Ta część jest związana tematycznie z pozostałymi, a i wskazuje mniej kumatym "oglądaczom" z czym to się je.
bo trzeba żerować na popularności 3 poprzednich części. Pomyśl ile osób wybierze się do kina tylko i wyłącznie dla tego, że w tytule jest Bourne
10/10 tytuł mógł by być inny, ale cóż, reklama dźwignią handlu, ludzie będą mieli nadzieję, że mimo wszystko "oryginalny" Bourne się pojawi.
Ja czytałam bodajże w "Empire", że Matt Damon mógłby się pojawić w następnej części, no zobaczymy. Bez niego BL to na pewno nie będzie to samo, ale wybiorę się do kina z sympatii dla serii i Edwarda Nortona. A z tytułem to jednak trochę jest false advertising. ;]
Co?
Czyli Damon w ogóle tu nie występuje?
Szlag by to trafił, jak mogli?
Dziadostwo, a nie dziedzictwo;)
Have you been living under a rock? ;] Już dawno opłakałam, że Damona nie będzie w kontynuacji.
;D
Nie mogę przeboleć, że franchise idzie dalej bez Matta, ale zobaczymy. Chociaż dzisiaj zobaczyłam po raz pierwszy kawałek trailera w kinie i wynika, że Rennerowy agent jest bardziej podrasoway od samego Bourne'a? Nie wiem czy to kupuję. ;]
Przeczytaj sobie tytuł kilka razy i sprawdź definicję słowa dziedzictwo ;)
Z resztą jak napisała Pajka122 : reklama dźwignią handlu.
Ludzie, ogarnijcie się troche. przecież to ekranizacja ksiażki o tym samym tytule. To nie jest bezmyślne żerowanie na popularności poprzednich cześci
to jest tak samo jak z książkami o agencie Bournie. Pierwsze trzy części napisane zostały przez Ludluma i osiągnęły ogromną popularnośc... kolejne już zostały wydane/napisane na fali popularności nie przez Ludluma a przez van Lustbadera (nawet jedną cześc Lustbader uważa, że napisał przy kontaktach poza śmiertnych z Ludlumem) i trzeba szczerze przyznac, że daleko im do "oryginalnego" Bourna Ludluma. I właśnie z tego powodu rezyser Greengrass (trylogia Bourna) nie chciał kręcic kolejnej części, a Matt Demon powiedział, że bez tego reżysera to nie będzie Bourne i nie zagra w nim. Tak już podsumowując to jestem mega fanem Bourna, ale mogę powiedziec, że obawiam się Dziedzictwa. Z pewnością będzie to zupełnie inny film, możliwe, że w innym klimacie i z innym pomysłem na super agenta niż poprzednie wersje. Może się okazac, że z poprzednimi częsciami łączyc film będzie tylko nazwa, a to byłoby przykre. Jednak już się nie mogę doczekac, aż zasiądę na sali kinowej. Pozdrawiam
Późniejsze książki to juź też odcinanie kuponów. Poza tym czytałam artykuł o filmie i wywiady z twórcami. Zajęło im kupę czasu znalezienie dobrego pomysłu na fabułę i kosztowalo reżysera oraz główną gwiazdę. Film może równie dobrze mieć z książką tylko tyle wspólnego co tytuł.