Film będzie porównywany do części w których grał Matt Damon nie da się tego uniknąć, niestety Dziedzictwo Bourne'a nie dorasta do pięt jakiejkolwiek części z Mattem Damonem od scenariusza przez choreografię walk po grę aktorską, Matt Damon stworzył doskonałą wręcz kreację Jasona Bourne'a był niesamowicie przekonujący niestety Jeremy Renner musi się jeszcze dużo nauczyć, ponoć będą kolejne części Bourne'a mam nadzieję że uda się wytwórni "przekupić" Matta, aby ten wrócił do roli Jasona.
Zgadzam się w 100% !!! Pierwsze 3 części są rewelacyjne. I lubię sobie czasem pewne sceny zobaczyć. Matt Damon jako Jason Bourne to coś pięknego!
A ja sie w ogóle z Tobą nie zgadzam xDD
Dla mnie to wygląda zupłnie inaczej to Jeremy Renner jest Wielkim Mistrzem a Matt Damon to uczniak xD
Pozdro
Ta cześć o niebo lepsza do 3 wcześniejszych
Film jest tak dobry jak rewelacyjna aktorka Miley Cyrus - ładnie wygląda... i to wszystko. A Jeremy jest bossski, taki męski, ten tego i w ogóle.
Podpucha z użyciem nazwiska Bourne'a zadziałała, Renner wyszedł nieźle, ale scenariusz jest po prostu słaby.
Również się zgadzam! Film przeciętny... można raz zobaczyć jak nie ma się pomysłu na żaden inny film...
wszyscy chyba się zgadzają że słabo.! Damon miał w sobie jakiś taki urok, szczególnie w pierwszej części, wyglądał jak taki zagubiony chłopiec. Renner się stara, w sumie Weich też mu nieźle pomaga, zdecydowanie wolę ją niż Frankę Potente, która była po rostu denerwująca, ale niestety nie mogę oprzeć się wrażeniu że dla mnie główny bohater jest takim turlającym się ziemniakiem (bardzo wysublimowane porównanie, ale nie wiem po prostu mi się tak kojarzy hahahaha).... Scenariusz też nie powala i nie zaskakuje, jedna scena pościgu.? - zabrakło im funduszy.? nie wiem, ale ja byłam pod wrażeniem tego co zrobili w jedynce. i jeszcze jedno - czy tylko mnie to uderzyło, ale Norton strasznie się postarzał.?