Dziedzictwo Bourne'a

The Bourne Legacy
2012
6,5 70 tys. ocen
6,5 10 1 70353
5,8 19 krytyków
Dziedzictwo Bourne'a
powrót do forum filmu Dziedzictwo Bourne'a

Witajcie. Zazwyczaj w filmach sensacyjnych wątek miłosny jest ograniczony. W poprzednich
częściach sagi o " Bournie " jednak pojawił się wątek miłosny. A w " dziedzictwie " było kilka scen,
na podstawie których można snuć domysły i bardziej " czytać między wierszami ". Myślicie, że w
kolejnej części ( pewne jest, że powstanie kolejna część ) wątek ten będzie bardziej
ukierunkowany na Aarona i Martę, że coś jednak się wydarzy. Bo ona uratowała mu życie, on jej - a
czy będzie z tego uczucie ?

ocenił(a) film na 6
Karla_19

Jak będzie kolejna część to mam nadzieję, że ją ukatrupią. Poza tym związki budowane na wdzięczności za cokolwiek, czy to uratowanie życia, czy podżyrowanie kredytu raczej nie są dobrym pomysłem. A będzie kolejna część?

użytkownik usunięty
biedroneczka_90_8

planowali mimo niezbyt przytłaczającego sukcesu. A co do związków to już w "Speed'zie" była o tym mowa, że związki budowane na takich przeżyciach są nietrwałe. I co? I w "Speed'zie 2" już był kto inny :D

ocenił(a) film na 9

Na płycie DVD na której znajdowały się dodatki, wywiady itp. Reżyser powiedział, że ten film jest tak naprawdę o miłości, że Ci dwoje zakochują się w sobie. I nawet jest tam taka scena, kiedy Aaron pyta Martę ( wtedy gdy jego stan sie pogarsza i nocują w motelu ) pyta on Marte czy się w nim zakochała? jednak nie było tego w filmie. Sam jeremy renne powiedział, że sceny z Martą były bardzo emocjonalne jednak między nimi działo się coś, co można różnie odczytać. I produkcja specjalnie nie rozwinęła tego watku bynie był to drugi Bond który sypia z kazda natpotkana kobietą, chceli pokazać, że naprawdę się w sobie zakochali. Poza tym w ostatniej scenie kiedy Marta mówi, że ma nadzieje, że się zgubili gdy kamera nieco sie oddala on łapię ją za rękę. Więc mysle i mam nadzieję, że jej nie uśmiercą. A II cześc będzie na pewno, to potwierdzone

użytkownik usunięty
Karla_19

niestety mam DVD bez dodatków, ale to co piszesz jest bardzo ciekawe - reżyser chciał więc przedstawić związek emocjonalny dwojga ludzi, bez podtekstów seksualnych? To dość rzadko spotykane w dzisiejszej kinematografii. A co do Marty, to też mam nadzieję, że będzie w drugiej części bez żadnych niespodzianek :)

ocenił(a) film na 9

Jeremy Renner powiedział : Nie ma problemu w tym by nakręcić scenę erotyczną, ale wtedy całe emocje opadną, napięcie, wyczekiwanie. Są domysły, sygnały, chemia między nimi. I na tym im zależało, musieli sobie zaufać, oboje nawzajem byli sobie potrzebni ale ta troska wynikała również z rodzącego się uczucia między nimi. Tak na dobrą sprawę to taki agent jak Aaron nigdy nie mógłby związać się z normalna kobietą, natomiast Marta jest tak samo w to uwikłana, rozumie, że pewne sytuacje są konieczne.

ocenił(a) film na 9
Karla_19

Polecam przeczytać wywiad na stronie stopklatka " W butach Bourne'a, z dziewczyną Bonda "
A oto fragment :

Bezdyskusyjnie. I nie da się zaprzeczyć, że jest między Wami na ekranie chemia. Zdziwiłam się, że w "Dziedzictwie Bourne'a" wątek romansowy został okrojony właściwie do zera.

Długo zastanawialiśmy się, jak pokazać, co właściwie łączy Aarona Crossa z doktor Martą. Na szczęście na planie przez cały czas obecny był scenarzysta [reżyser filmu, Tony Gilroy , jest jednocześnie autorem scenariusza - Y. Cz.-H.], dzięki czemu można było przegadać rozmaite pomysły: że łączy ich tylko profesjonalna więź lekarza z pacjentem, że są jak brat i siostra, że może jednak coś z tego będzie… Można było poprowadzić ten wątek w różne strony. Ostatecznie zdecydowaliśmy się nie iść w dosłowność, tylko raczej zasugerować coś widzom. Między Crossem i Martą jest napięcie, które narasta w trakcie filmu. Robi się niesamowicie erotycznie właśnie dlatego, że nic się nie dzieje. I gdyby nagle wprowadzić scenę miłosną, wszystko by runęło. Dobrze, że jest tak, jak jest.

Między bohaterami iskrzy także w scenach akcji.

No, może nie we wszystkich. Pamiętam, jak kręciliśmy scenę pogoni na motocyklu. Przejeżdżaliśmy przez targ rybny. Scenariusz wymagał, żebyśmy w tym momencie spadli z motoru i potoczyli się po ziemi. Udało się to wszystko jakoś nakręcić i kiedy po wszystkim odwróciłem się do Rachel, żeby zapytać, czy wszystko w porządku, zobaczyłem nagle, że ma jakieś takie białe coś na twarzy i we włosach. Takie drobne jakby płatki. Przyjrzałem się… i okazało się, że to rybie łuski! Miała je wszędzie, w nosie, w ustach. Wtedy oboje zdaliśmy sobie sprawę, że profesja tajnego agenta nie ma wiele wspólnego z filmami w stylu "Bonda", w których bohaterowie z każdego pościgu wychodzą czyści i piękni. I zdecydowanie nie było w tej scenie nic erotycznego, mogę Cię o tym zapewnić. Szpiegowska robota to głównie krew, pot i łzy. Na dobrą sprawę praca aktora również.


użytkownik usunięty
Karla_19

dobre z tymi łuskami :D szczerze powiedziawszy to mnie właśnie trochę w "bondach" dziwiło, że tacy zawsze nienaganni ;) dzięki za ten wywiad.

ocenił(a) film na 9

http://canadiens.tumblr.com/post/38414367106/youve-done-enough-for-me

zdjęcia z płyty DVD Aaron i Marta

ocenił(a) film na 6

Fajnie by było wprowadzić trochę dramatyzmu, mogą być razem, ale ją zabiją na jego oczach albo coś w tym stylu. Wiem, wiem jestem brutalna, ale w takim filmie nie może być słodziuchno i cukierkowo. Szkoda, że wycięli te sceny z filmu, jak dla mnie mogą robić kontynuację, ciekawe co by tam wymyślili.

ocenił(a) film na 9
biedroneczka_90_8

Zdjęcia z DVD. Zobaczcie sami !
Może i ja jestem głupia, ale mi się strasznie podobają takie melodramaty, takie filmy z miłością w tle - a gdy tak patrzę na Aarona i Martę to widać, że coś jest między nimi. Sami oceńcie te zdjęcia.
http://iv.pl/images/78848112232239068751.jpg
http://e-fotek.pl/images/80473246889378334174.png
http://iv.pl/images/91738189753916193190.jpg
http://www.iv.pl/images/76303270477351776942.jpg
http://www.iv.pl/images/01500897144800804560.jpg


ocenił(a) film na 6
Karla_19

Aaa dzięki za te zdjęcia :) Moja ulubiona scena. Nie jesteś głupia, jesteś kobietą, chyba normalne że lubisz takie klimaty a jak ktoś jest typem opiekuna, to już w ogóle rozpływa się na takich scenach. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Karla_19

mnie też scena w motelu bardzo się podobała, miała w sobie coś z dawnych filmów :) dzięki za fotki.

ocenił(a) film na 8

Scena w motelu jak najbardziej do zaakceptowania ;) Właśnie to mi się w filmie podobało, nie wyłożyli nam wszystkiego czarno na białym, tylko zaakcentowali niektóre momenty - trzymanie się za rękę, spojrzenie itp. Gdyby od razu poszli do łóżka to by wszystko zepsuli. Zresztą ciekawe kiedy mieliby to zrobić? W magazynie na Filipinach? W motelu, gdy Aaron ledwo żył czy może podczas pościgu albo strzelaniny? No zostaje też opcja w samolocie, gdy pasażerowie spali xD Cieszę się, że tak to rozwiązali i bardzo mnie cieszy, że będzie kolejna część, choć, zabijcie mnie, dr Marta tak mi nie pasuje do tego filmu, że mam ciarki, gdy ją widzę. Zaakceptowałam ją, z biedą, ale cóż począć? Bez sensu jakby zginęła, bo to byłaby powtórka z Jasona. Natomiast Aaron... Ciasteczko ;) Tak mi się wpasował w cały obraz, że jestem niezmiernie zadowolona, że go obsadzili w tej roli. ;) I ma świetny głos;) Tak więc Aaronteam xD

ocenił(a) film na 9
aneant89

Jeśli chodzi o Aarona to też się cieszę, że się pojawił xD. Myślę, że wątek Marty i Aarona bardziej się rozwinie w kolejnej części. :D

ocenił(a) film na 5
Karla_19

Dla mnie bez Matta to nie to samo, co by nie grali - Dla mnie Damon musi być :D

ocenił(a) film na 8
Luevano

no przecież go pokazali w i cnn'ach czy co oni tam mają

ocenił(a) film na 9
Luevano

Nie chciał grać dalej w trylogii, to znaleźli nowego aktora. Jeśli Matt miałby robić łaskę, że gra - to ja się cieszę, że go nie ma !

ocenił(a) film na 8
Karla_19

Tak jest! Nie chiał, nie odpowiadał mu scenariusz - trudno. Jeremy jest cool ;)