Dziedzictwo Bourne'a

The Bourne Legacy
2012
6,5 70 tys. ocen
6,5 10 1 70353
5,8 19 krytyków
Dziedzictwo Bourne'a
powrót do forum filmu Dziedzictwo Bourne'a

Robert Ludlum spłodził tylko 3 książki o Bourne, które zostały i tak kiepsko przerobione na film. Pozostałe części jak Dziedzictwo i Zdrada, są płodami Niemca, który nieumiejętnie próbował osiągnąć kunszt Ludluma.

Najprawdopodobniej będzie to dokument, o kręceniu trylogii. Przepraszam za zabiłem wasze marzenia.

Osgiliath88

Nic się nie stało :) przynajmniej mi bo wiedziałem że Ludlum napisał 3 książki czyli trylogie, a co do przeniesienia na ekran, to historię Bourna przesunęli w czasie i porządnie zmieszali,tą z Mattem Damonem, bo jest bardzo podobna do książki z filmowana tylko 1 cz. z roku 67 bodajże, czy 70 nie pamiętam :)

Osgiliath88

Kolego, użyj troszeczkę google a dowiesz się, że tak naprawdę to będą kręcić kontynuację Bourne'a - książki już są, innego autora, ale są... i to na ich podstawie ma być następny film. Sam nie wiem czy to dobrze czy źle. Zajrzyj też na biblionetkę.

BBR

Hmmm.. a ja słyszałam że filmowa trylogia Bourne'a to bardzo luźna adaptacja książki i większość to dzieła ponoszącej scenarzystów wyobraźni. Następne filmy - jeśli będą - to z duża dawką ich inwencji. Tak słyszałam. Więc nie liczyłabym na powiązania z książką...

użytkownik usunięty
Osgiliath88

kur...a, kolejny specjalista:/ co ty pie..czysz???
hamerykę odkryłeś? jasne że tylko 3 pierwsze są autorstwa Ludluma a reszta innego autorstwa ale co z tego?
filmy z fabułą książek ają bardzo mało współnego, a po suksesie Ultimatum już piszą scenariusz czwartej części
jedyne co prawdopodobie zapożyczą to tyłu książki, i tyle...

Czy wy w ogóle czytaliście te książki?
Czwarta część - już nie Ludluma - zaczyna się kiedy David Webb jest profesorem na uniwersytecie, jego żoną jest Marie i mają dzieci, a Bourne jest tylko jego ciemną przeszłością, o której chce zapomnieć. Nijak się to ma do filmów. Więc czwarty będzie wynikiem inwencji twórczej scenarzystów - i dobrze! :)

ocenił(a) film na 6
Osgiliath88

Zekranizowana trylogia z lat 2002-2007 też nie miała wiele wspólnego z książkami Ludluma, a wyszły świetne filmy akcji, więc nie bardzo wiem, po co te twoje ostrzeżenia...

I to nie będzie żaden dokument.

GodFella

Założyciel tematu walnął taki text, że myślałem, że nie wyrobię z brechtu. Co to przeszkadza, że Ludlum napisał 3 książki? Przecież trylogia z Damonem nie ma praktycznie nic wspólnego z książkowym pierwowzorem. Weź ty lepiej wróć na ziemię... Na czwarty film czekam z niecierpliwością. Czytałem książki Ludluma i się cieszę, że filmy nie mają z nimi nic wspólnego. Ludzie, przecież działy się one w czasie Zimnej Wojny! Książkowa trylogia jest genialna, ale po co kręcić o Zimnej Wojnie, skoro można wszystko osadzić w teraźniejszości. Przecież Szakal dawno siedzi w pierdlu. Dla mnie zarówno książki, jak i filmy z Damonem są kultowe.

Osgiliath88

To prawda, tylko trzy części. Mocno wciągające, bardzo dobrze się czyta czy też słucha. Czytając wszystkie następne odnosi się wrażenie jakby wyszły spod pióra Lenina. Nie polecam.

ocenił(a) film na 8
szaman_5

Dziedzictwo Lustbader'a definitywnie bardziej mnie wciągnęło niżeli Krucjata Ludluma.
Tak, film właściwie niewiele ma wspólnego z książką, co wcale nie przeszkadza mu być jedną z najlepszych trylogii filmów akcji w ogóle.
Dla mnie film jest ciekawszą formą zaprezentowania treści sensacyjnych czy też akcji.