Scenariusz cienki, brakuje mi Damona w roli agenta będącego zagrożeniem dla wszystkich,
Renner jest sprawny, faceta kreują na kolejnego aktora kina akcji, ale to nie to.
Generalnie film ogląda się dobrze, nie jestem zawiedziony ale też daleko mi od zachwytów.
Ja powiem tak. Jeśli oceniać na ten film jako kontynuacje serii z Damonem to "Dziedzictwo" wypada średnio przy trylogii.
Chyba że "Dziedzictwo" to wprowadzenie do zupełnie nowej serii o losach innego agenta to może być. Jednak niema co ukrywać że "Tożsamość" jako otwarcie poprzedniej serii dożo lepiej wypadła.
A ja mam takie pytanie jedno. Czy w napisach końcowych leci Moby - Extreme Ways? W poprzednich częściach tak było i jestem ciekaw czy teraz też tak jest.