Czy tego problemu (zeby tabletka byla w cieple) naprawdę nie dało się rozwiązać inaczje? NP poprzez włożenie jej do termosa i rzucenie do rzeki?? Rozumiem ze szamotanie sie z dzikim wilkiem wygląda ładne, ale na boga - to było tak DURNE
To nie tabletka tylko lokalizator!
Żeby dron uav ścigał wilka, a nie głównego bohatera.
Ewa ma racje, zamiast takiego kombinowania mógł mu ją przyczepić taśmą klejącą do sierści ;-)