totalnie inny klimat, akcja, muzyka byla dobra, ale film nie przypadl mi do gustu, tutaj nie ma tego napiecia co bylo w trylogii, miejmy nadzieje , ze w kolejnej czesci o tytule zdrada bourne'a pojawi sie jason bourne i oczywiscie jak nie kto inny w tej roli jak damon, a partrenowac moze mu rerner moze byc niezly duet, bo aaron cross slabo wypada jako samodzielny bohater z bournem by stworzyl niezly duet, bo bourne zdecydowanie przewyzsza go umiejetnosciami, 6/10.