Może brak mi amerykańskiego luzu, ale uważam, że motyw „humoryzowania” picia alkoholu w nerwowej sytuacji przez Pana w pociągu był nie na miejscu w produkcji kierowanej do dzieci.
W animacji było powiedziane "kawa". Produkcja jest skierowana do młodszych odbiorców, którzy nie będą potrafili dopowiedzieć sobie, jak dorosły czy nastolatek, że w niej był alkohol.