PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467539}

Dziennik nimfomanki

Diario de una ninfómana
2008
6,0 45 tys. ocen
6,0 10 1 45403
4,2 5 krytyków
Dziennik nimfomanki
powrót do forum filmu Dziennik nimfomanki

ludzie! poszlam na to do kina, ale nie doszlam do sali nawet, bo od 18 lat!!! a na stronie multikina pisalo, ze od 15... warto to zobaczyc to wytrzasne skads???

ocenił(a) film na 6
peace_love_empathy

Hmmmm... Nawet nie wiedziałam, że ma ograniczenia wiekowe, ale faktycznie się przydadzą. Chociaż pewnie większość pikantnych szczegółów znane jest 15-latkom, a nawet i młodszym. No, ale pytanie brzmi czy warto zobaczyć. Na pewno warto go obejrzeć, film mimo wielu scen erotycznych pokazuje życie z nimfomanią, które na początku wydaje się być niezwykle łatwe i radosne, ale co łatwe i radosne... przekonasz się jak zobaczysz ;)

ocenił(a) film na 5
peace_love_empathy

To źle trafiłaś, ja mam 16 i wszedłem bez problemu.

peace_love_empathy

no akurat ten film to się nie dziwię że ma 18+...

Sharis

Heh. Widać, że system działa. Ten film definitywnie powinien byc od 18 lat. Zdaje sobie sprawe, ze młodzież 15letnia lub młodsza nawet, jest świadoma znaczenia obrazków ukazanych na filmie, ale jednak po coś jest ograniczenie? To, za co cienie (jedynie!) USA, to ich pełnoletnosc osiagana w wieku 21 lat. 16, 18, to praktycznie to samo 'myslenie'. Nie chce nikogo urazic, ale dobrze, ze Cie nie wpuscili. No bo chyba to film dla 'doroslych' ? Nie wyobrazam sobie 15,16 letniej widowni.. Tak samo jakby tych 18 latków wpuszczali do kasyn Vegas, heh, komedia.

Astaroth_3

Popierasz prawo ktore pozwala 15 latkom ogladac strzelanie do ludzi,
ucinanie rąk, i tak naprawde gwałt psychiczny, a zabrania im ogladac
seksu ? sorry, ja tego totalnie nie rozumiem.

ocenił(a) film na 6
dezo

Ograniczenia wiekowe są jednak bez sensu, bo w końcu jak 15-latek nie zobaczy tego filmu w kinie to go ściągnie, pożyczy i tak czy tak go zobaczy więc po co one są? Po to, żeby rodzice wiedzieli na co dzieci zabierają, czy jak? Zresztą tutaj tytuł mówi sam za siebie więc alfą i omegą być nie trzeba, żeby zorientować się o co chodzi. I rzecz jasna zgadzam się - na krwawe jatki, strzelaninę, flaki na wierzchu 15-latki przyzwolenie mają, czyli jakby nie patrzeć na przemoc ( bo skąd czerpią wzorce jak nie z tych filmów?) a na coś, co jest częścią każdego z nas są ograniczenia, no ludzie...

ocenił(a) film na 5
Emocja20

Też sądzę, że ograniczenie wiekowe jest zbędne przy tym filmie, nie ukazuje on samych
ekscesów seksualnych głównej bohaterki, ale opowiada o jej życiu i chorobie jaką stała
się dla niej nimfomania. Bynajmniej w tym filmie 15latek doszukał by się lepszego przesłania,
a może nawet i przestrogi przed takim życiem, a niżeli w filmie gdzie co średnio 10min ktoś kogoś zabija.

minto

Wg mnie to bardzo naiwne z Twojej strony ,skoro myślisz ,że współcześni 15-latkowie wyniosą z tego filmu coś więcej , niż pochwałę dawania d... na prawo i lewo ( no może paru się znajdzie na wyższym poziomie).Dla mnie to oczywiste ,że film powinnien być tylko dla osób 18+ , choćby ze względu na przedstawienie seksu i miłości w bardzo chory , zniekształcony sposób.Młodzi ludzie nie powinni wyrabiać sobie zdania na temat seksu , związku itd. na podstawie takich filmów.
Tak na marginesie napisze ,że film okazał się być lepszy niż się spodziewałam , chociaż wiele wątków i "morał" był bez sensu(chyba ,że cały film miał na celu doprowadzenie bohaterki do wymyślenia złudnego sensu i usprawiedliwienia na to co robiła ,ale to jeszcze bardziej pokręcone...). W każdym razie film zatoczył koło i nic mądrego z niego nie wynikło.

Niv_

Chyba nie do konca mnie zrozumieliscie. Ja uwazam ze ograniczenia wiekowe
dla filmow o seksie, na poziomie 18 lat sa bezpodstawne, skoro ograniczenia
wiekowe dla filmow z przemocą sa od 15 lat.
Jezeli jest jakis powod dla ktorego mialoby sie zakazywac ogladania seksu,
to w kontekscie robienia krzywdy (sobie/komus).

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
dezo

Skoro ona straciła dziewictwo w wieku 15 lat, to czemu osoba mająca 15 ma tego nie oglądać?

ocenił(a) film na 6
zjedzona

Niv, skoro uważasz, że ten film powinien mieć ograniczenia wiekowe, to zobacz sobie Melissę P. Co prawda nie pamiętam czy ten film takowe ograniczenie miał (dawno go oglądałam), ale to on będzie bardziej negatywnie wpływał na młodzież niż nasza nimfomanka. Dla mnie morał z tego filmu był taki: co by nie robiła to i tak od niej silniejsze. Nimfomania to choroba, z tego się tak łatwo nie wychodzi. No i co najważniejsze - czy ona była z tym szczęśliwa? Ja uważam, że nie. Rozbite związki, praca w agencji itp. Ten film to nie przestroga, ale pokazanie jak życie nimfomanki wygląda, bo pewnie większość myśli, że nimfomanka idzie do łóżka z kim popadnie, nie zależy jej na trwałych związkach i na dobrą sprawę można nazwać ją dzi**ą. A to wcale nie tak. Ograniczenie wg mnie niepotrzebne, skoro na flaki na wierzchu, strzelaniny ich nie ma, to na takie filmy tym bardziej. Bo odpowiedzcie sobie sami: lepiej żeby nastolatka zabiła kogoś w brutalny sposób, czy może lepiej (jeśli by była chora na nimfomanię) uczyła się żyć z taką chorobą? Nasza bohaterka jakieś wnioski wyciągnęła, więc czemu nie dać szansy innym?