Film można trkatować jak przedpole "Dziewczyn z D", nie ma co krytykować - płytkie to to jest, ale dzieci i młodzież marzą o życiu jak z piękbych fotografii, tło ich nie interesuje. Aktorstwo, no cóż, grali, ładni ludzie w ładnych dekoracjach. Ogląda się, finał przewidywalny.