Zazwyczaj głupawe komedie mnie nie śmieszą, a co dopiero wulgarne teksty, które bardzo często nie mają za grosz smaku. 
Tu jednak jest inaczej. 
Wulgarność nadaje jej pikanterii i nie odstręcza, dialogi szokują a jednocześnie bawią. Dawno nie oglądałem tak zdrowo "porąbanej" komedii ;-)