Podróbka lub próba podróbki. Zabraklo tylko jednego, mistrzowskiego "pociągnięcia pędzlem". Historyjka w miarę zgrabna, lekko podana ale ograna do granic wytrzymałości stąd płynie miałkość i nijakość scenariusza. Zabrakło specyficznego spojrzenia na banał. Spojrzenia w jakie Bóg wyposażył Allena. Niestety nie wyszło:)