Ten film naprawdę można ocenić bardzo wysoko. Nominacja do Złotej Maliny zupełnie tu nie pasuje, bowiem Ben Affleck, Liv Tyler i nawet Jennifer Lopez zagrali tu dobrze. Co prawda ta ostatnia miała krótką rolę, niemniej jednak wywiązała się z niej znakomicie. Co do pozostałej dwójki, to muszę przyznać, iż nie sądziłem że zdolni są do zagrania tak ciepłych i rodzinnych ról. Affleck jest stylizowany na takiego...amanta, lekko pustego "przystojniaka", a tutaj w dość ciekawej dla siebie kreacji wystąpił fantastycznie. Co do Liv...cóż, ona po Władcy Pierścieni zagrała w czymś zupełnie innym i widać po niej jak bardzo jest uniwersalną aktorką.
Polecam ten film do oglądania w rodzinnym gronie, a sądzę, że nadaje się on do oglądania wielokrotnego. Ja z pewnością kiedyś do niego powrócę.
Ocena 8/10
W 100% popieram film świetny. Bardzo wzruszający i nadaje sie na oglądnięcie z rodinką. Oglądałam go juz kilka razy i napewno jeszcze nie raz do niego wrócę ;)
ja tez się zgadzam, zupełnie nie rozumiem dlaczego ten film w ogóle pojawił się na złotych malinach. rola Jennifer Lopez rzeczywiście mała ale za to jak dla mnie najlepsza z jej ról. Ben Affleck też się wyrwał ze stereotypu a Liv Tyler wg mnie w ogóle jest bardzo dobrą aktorką.
Ogólnie rzecz biorąc świetny film, poruszający i momentami śmieszny. :)
Na pewno też jeszcze kiedyś obejrzę.