w tym filmie jest to ze jest on na faktach. to co ta kobieta zrobila tej mlodej dziewczynie jest straszne. nawet nie bede wnikac w szczegoly bo kto widzial ten film wie o co chodzi.
Mnie dziwi to, że ta kobieta rzekomo chciała dobrze wychować swoje dzieci; widać to było często z początku filmu gdy na każdym kroku ich pouczała, bez gniewu, ze spokojem. A co z tych dzieci zrobiła, można zobaczyć wraz z rozwojem akcji. Gdyby ten film nie był na faktach, uznałbym tę historię za bzdurę, trudno sobie wyobrazić coś tak nieludzkiego. Nigdy bym nie pomyślał, że w wydawałoby się, zwykłej rodzinie dochodziło do czegoś takiego.