Dziewczyna z tatuażem

The Girl with the Dragon Tattoo
2011
7,7 331 tys. ocen
7,7 10 1 330865
7,3 59 krytyków
Dziewczyna z tatuażem
powrót do forum filmu Dziewczyna z tatuażem

O szwedzkiej książkowej trylogii „Millennium” Stiega Larssona słyszał chyba każdy, jest to powieść wciągająca, z ciekawą fabułą, bogata w detale i po prostu dobrze ją się czyta, na jej podstawie nakręcono już szwedzką wersję filmów, teraz czas na amerykańską adaptację. Trzeba powiedzieć od razu że pierwsza, szwedzka wersja filmu jest genialna, a Noomi Rapace(Sherlock Holmes2) jako Lisbeth wypada przekonywująco , właśnie tak sobie ją wyobrażałem czytając książkę.
Miałem spore wątpliwości czy odgrzewanie kotletów to dobry pomysł ale za reżyserię filmu odpowiada David Fincher, twórca Fight Club, Se7en, Benjamina Buttona i Social Network. Jego nowy film to misternie skonstruowane, skomplikowane arcydzieło które ogląda się z zapartym tchem. Choć sam film trwa 2 godziny 38 minut(pierwotnie był o godzinę dłuższy), a scen akcji jest jak na lekarstwo, to jednak fabuła jest mocno wciągająca i interesująca. W finale napięta, gęsta atmosfera sięga zenitu i …nagle, w scenie tortur pojawia się piosenka Enyi - Orinoco Flow!

Fincher jest w swoim żywiole, perfekcjonizm to jego specjalność, film jest wizualną ucztą dla oka, każdy kadr i cała scenografia są maksymalnie dopracowane. Sam scenariusz został skrócony do granic możliwości i brakuje kilku wątków, np. romans Mikaela z Vanger. Muzyka hipnotyzuje, jest mocna, porażająca i elektryzująca, odpowiada za nią Trent Reznor z zespołu "Nine Inch Nails".
Co do aktorstwa, Daniel Craig w roli reportera Mikaela Blomkvista wypada dosyć nudno i szaro, wręcz ciapowato, nie jest już takim playboyem jak jego książkowy pierwowzór, ani odważnym Jamesem Bondem z jakim go kojarzymy. Natomiast Rooney Mara jako hakerka Lisbeth Salander wypada znacznie lepiej, jest charyzmatyczna, fascynująca, niebezpieczna.
„Dziewczyna z tatuażem” to film specyficzny dla twórczości Davida Finchera, jest to kino surowe, ciężkie ale przez to mocne, brutalne i prawdziwe.

ocenił(a) film na 8
SzymonB_filmweb

Dziękuję za konstruktywną opinię, jedną z nielicznych na tym forum.

ocenił(a) film na 9
Mr_MarQx

Film oczywiście ma swoje wady ale fani Millennium z pewnością będą zadowoleni z seansu, jest kilka scen-gwałt,tortury, samo zakończenie, które po prostu wyglądają lepiej niż w wersji szwedzkiej. Ci którzy nie znają książki i mocno złożonej fabuły faktycznie mogą po prostu nie zrozumieć pewnych rzeczy i sama produkcja może im się nie spodobać.

ocenił(a) film na 8
SzymonB_filmweb

Tym bardziej się cieszę. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to najlepszy film wszech czasów, ale wszystko wskazuje na to, że powinien mi się spodobać. Fincher adaptujący powieść Larssona - lepiej być nie mogło. :)

ocenił(a) film na 9
Mr_MarQx

Dokładnie,Fincher jest znany ze swojego perfekcjonizmu i tego że zawsze trzyma się scenariusza od deski do deski starając się nic w nim nie zmieniać,mam nadzieję że ta usunięta godzina filmu pojawi się jako Wersja Rozszerzona na DVD. Craig i Mara podpisali już umowy,zagrają w kolejnych częściach Trylogii,oby tylko wyreżyserował je znowu Fincher. Liczę że ten film zgarnie przynajmniej 2/3 tegoroczne Oskary- reżyseria,muzyka,scenografia,główna rola kobieca...

ocenił(a) film na 8
SzymonB_filmweb

W sumie to chyba film miał trwać nieco ponad 3 godzinki, więc wycięto chyba z 25 minut.

Z Oscarami będzie ciężko, szczególnie jeżeli chodzi o reżyserię i aktorkę, ale trzymam kciuki. ;)