Dziewczyna z tatuażem

The Girl with the Dragon Tattoo
2011
7,7 331 tys. ocen
7,7 10 1 330865
7,3 59 krytyków
Dziewczyna z tatuażem
powrót do forum filmu Dziewczyna z tatuażem

Nie widziałam jeszcze amerykańskiej wersji, ale niestety pokusiłam się o szwedzką.
Wydaje mnie się, że jeżeli ktoś pozytywnie ocenia wersję szwedzką, to nie czytał książki.
Dobór aktorów do ich charakterów w książce był fatalny, jedynie Lisbeth została dobrze
przedstawiona. Mikael, który jest kobieciarzem został przedstawiony jak jakiś dziad, który na
dodatek nie cechował się sprytem, jak to było w książce. Erika pewna siebie, stylowa
kobieta... Została pokazana jako strachliwa, ubierająca się, jak stereotypowa ciocia.
Pominięte akcje czy co gorsza przekształcone niż tak jak to było w książce... Przecież to w
ogóle nie oddaje książki. Twierdzenie, że w tym przypadku kino europejskie jest lepsze od
amerykańskiego, wydaję mi się, że jest oparte jedynie na podstawie, że tak zazwyczaj bywa.
Nie sądzę, że można gorzej przedstawić tą książkę, w amerykańskiej wersji chociażby dobór
aktorów już zwycięża nad szwedzkim gniotem. Nie chcę wyjść na fankę amerykańskiego
kina, gdyż sama nie spodziewam się cudów po tym filmie, ale na pewno czegoś lepszego
niż to, co miałam okazję już zobaczyć.

martyna_pod

A skąd przekonanie, że film musi pozostawać wierny książce?

Szwedzka wersja była świetna, klimatyczna, zaskakująca, ze świetną obsadą, bardzo dobrym aktorstwem. Chwila oddechu od amerykańskiego kina.

Oceniam film jako film, a nie jako adaptację książki. To są osobne formy wyrazu, więc czynienie filmowi zarzutu z tego, że nie jest kopia książki, czy że od niej odbiega, to nadużycie. Na podobnej zasadzie "Lokator" Polańskiego jest daleki od książkowego pierwowzoru, ale jest to świetny film, tak jak świetna była książka.

dzidekwie

Jeżeli ma to być ekranizacja książki, to oczekuję, żeby była ona wierna książce... Film nosi nawet identyczny tytuł. Poza tym nie wiem co w nim klimatycznego a zaskakującego, to już w ogóle. Właśnie te akcje czyniły książkę tak dobrą. Bez tego wszystkiego film był naprawdę słaby.

martyna_pod

"Jeżeli ma to być ekranizacja książki, to oczekuję, żeby była ona wierna książce..."

Dlaczego? Literatura swoją, a kinematografia swoją drogą.

Co do oceny filmu się nie zgadzamy, mi bardzo przypadł do gustu.

dzidekwie

a choćby dlatego, że nazywa się EKRANIZACJA :P jak mają zmieniać wątki to niech nazwą swój film INSPIROWANY DANĄ KSIĄŻKĄ albo NA PODSTAWIE....

pixi222

Ale ekranizacja to nie są szkolne jasełka. Zawsze na podstawie książki powstaje scenariusz, który w różnym stopniu oddaje książkę. Sądzę, że nie można stosować kryterium "wierności książce" jako najważniejszego punktu w ocenie filmu. To jest redukowanie filmu do roli serii obrazów ilustrujących książkę.

dzidekwie

ja nie uważam tego za najważniejsze kryterium, po prostu uważam, że jeśli robi się ekranizację to przynajmniej główne wątki powinny być niezmieniane i główne postaci.

martyna_pod

Ciężko jest oddać książkę obrazem. Czasem liczą się emocję jakie wywołuje adaptacja - jeśli sa podobne do tych po przeczytaniu książki to już można mówić o sukcesie filmu.