Czytałem całą trylogię MILENIUM, oglądałem wszystkie 3 filmy szwedzkiej adaptacji, pierwszy z nich był całkiem ok, lecz 2 i 3 były słabe.

To co zrobił Fincher jest po prostu wspaniałe, dawno nie widziałem tak dobrego filmu, ponad 2,5 godziny minęły nawet nie wiadomo kiedy. Postaci grane przez Craiga i Mare są niesamowicie wiarygodne, widz wczuwa się w ich przeżycia i z zapartym tchem śledzi przebieg wydarzeń.

Niestety wszystkie wątki z książki nie zostały ukazane, niektóre zostały zmienione, ale były to stosunkowo mało znaczne kwestie.

Podsumowując serdecznie polecam każdemu widzowi który ma dość mocne nerwy, nie ważne czy wcześniej czytałeś trylogie Larssona czy też nie, film Finchera trzyma najwyższy poziom. Spodziewam się kilku nominacji do Oscara!