to chyba pierwszy przypadek w dziejach kinematografii kiedy amerykański film ma premierę w Polsce wcześniej niż w USA i to raptem o... 11 miesięcy! :P Brawa dla polskiego dystrybutora! Spisał się na medal! :D
tam chyba miało być 2012 ;p
a nie wiedziałeś ze "2012" był w Polsce szybciej niż w USA o 3 dni? a "Iron Man 2' szybciej był u nas o tydzień albo dwa ;)