Po tym filmie mam lekki ścisk żołądka i odruch wymiotny gdy przypomne sobie niektóre sceny. Jednakże wynik śledztwa mnie zaskoczył. Wykonanie nawet niezłe a co do fabuły no cóż niektóre elementy wciągały inne odrzucały a jeszcze inne były mi obojętne. Wiem jednak, że na pewno nie wróce do tego filmu i nie wiem czy zobaczę kolejną część. Chociaż...ciekawi mnie jak rozwinie się romans/przyjaźń między Lisbeth i Mikaelem, no i jaką kolejną zagadkę będą rozwiązywać.
Bym zapomniała nie czytałam książki...