Oryginał to książka Larssona a nie szwedzki filmik, sorry. A Dziewczyna z Tatuażem Finchera o niebo lepsza.
oczywiście przeczytalem książkę, a filmy obejrzałem po 2x - napisałem "troszke" - bo rola Lisbeth w wykonaniu Noomi Rapace bardziej mi się podobała - ale oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania :-)
Najbardziej to podobała mi się książka.
Potem zobaczyłam szwedzki film, ten 'pierwszy'. Bardziej mi się podobał. Lepiej dobrani aktorzy, zwłaszcza główna bohaterka i wierniejszy książce.
Moim zdaniem dużo lepsza jest wersja szwedzka. Wiadomo książka jest najlepsza, ale wersja amerykańska to moim zdaniem spore rozczarowanie.