Byłoby 8 gdybym wcześniej nie oglądał szweckiej wersji. Z uwagi na to, że jest to ekranizacja książki bardzo mało się różni od wersji szweckiej, więc nie było już tego zaskoczenia co przy pierwszym filmie.
Dodatkowo Noomi Rapace bardziej mi pasowała do roli Lisbeth Salander niż Rooney Mara.
Dziś w godzinach nocnych skończyłem lekturę tomu I. Popatrzałem tu trochę po komentarzach i
widzę, że wersje filmowe ?znacznie? odchodzą od oryginału. Lookne se w najbliższym czasie i
amerykana i szweda (tylko to co w 'Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet'), ale jak mi się nie
spodobają (na co jest duże...
Spoilery
Do nowego obrazu cenionego przeze mnie Finchera podchodziłem z dużymi oczekiwaniami. Nie mogę powiedzieć żeby film nie był ciekawą propozycją, jednak powiedzmy że nie na miarę moich dość wygórowanych oczekiwań oraz recenzji.
Bardzo podobał mi się w filmie wątek kryminalny, sprawa zaginięcia dziewczynki,...
Chciałam powiedzieć, że widziałam szwedzką i amerykańską ekranizację trylogii Larssona, którą de facto przeczytałam. Osobiście szwedzka zdecydowanie bardziej mi się podobała, a co najważniejsze zrobiła na mnie wrażenie. Swoją drogą nie tylko film, głównie przyczyniła się do tego Rapace. Lisbeth Salander to bardzo silna...
więcej
Świetna rozrywka, rozrywka ale na poziomie. Świetni aktorzy, świetne role - Blomkvist, Lisbeth, Harriet itd. Dobrze ze pominięto niektóre wątki, wersja szwedzka była streszczeniem, za dużo się działo. A tu jest jakiś ład, da się wyczuć klimat Herteperte, samych bohaterów.
Chociaż sam koniec, tzn przekręt Lisbeth w...
Lisabeth zrobiła sobie tatuaż na kostce zaraz po tym, jak ten koleś ją zgwałcił... Czy to
możliwe, ze takie incydenty bywały wcześniej? (dziewczyna ma więcej dziar)
Może i nie chodzi o to, ze ktoś ją gwałcił wcześniej, ale te tatuaże mogły odzwierciedlać
wszystkie okropne rzeczy w jej życiu...
Jak w temacie.Film którego ogląda się raz.Drugi raz już go nie obejrzę bo nie ma po co.Film niezły ale bez rewelacji ale,niestety najlepszą sceną filmu były napisy początkowe które były świetne.
obejrzalem wpierw szwedzka wersje, wiec amerykanska pewnie z gory byla skazana na porazke. To co nie podobalo mi sie w wersji amerykanskiej:
1) zbyt duza doslownosc w opowiadaniu historii, tam gdzie w wersji szwedzkiej byly niedopowiedzenia, w wersji amrykanskiej musieli oczywiscie wszystko pokazac co i jak, zeby...
było jak dla mnie naciągane i obniżyło note filmu - spoiler-................................ jak to możliwe że młoda dziewczyna w tak łatwy sposób zgarnia tyle kasy i nikt tego nawet nie sprawdza - wydaje mi sie to niemożliwe - i ciekawi co bedzie w nastepnej części ?
...przereklamowany. Wszędzie go pełno i jak przeważnie bywa po obejrzeniu człek się pyta "o co tyle szumu?" wg. mnie za dużo golizny i cffaniakowania(niesamowicie ta z tatuażem gadała) można było tego oszczędzić.
Ci co czytali książkę i widzieli http://www.filmweb.pl/film/Millennium%3A+M%C4%99%C5%BCczy%C5%BAni%2C+kt%C3%B3rzy +nienawidz%C4%85+kobiet-2009-465857
na pewno są rozczarowani...tak jak ja. Nowa obsada nie pasuje i mówi po angielsku:(
Jeśli połączyć by kilka dobrych elementów amerykańskiej odpowiedzi i całe mnóstwo
lepszych wersji szwedzkiej powstałaby wersja idealna - ale jak wiadomo ideały są nudne.
Jak dla mnie lepsza gra Rooney Mara, ale z kolei szwedzki Blomkvist wywarł na mnie
lepsze wrażenie. Szwedzką część oglądałam jako pierwszą, nie...
9/10
Uzasadnienie? David Fincher znakomicie buduje napięcie i tworzy atmosferę, w której nikt
nie wie o co chodzi i nie wiadomo, co się stanie za chwilę, manipuluje widzem i sprawia, że
widz domaga się jakiejś wskazówki, ale nie ma tak łatwo. Podobnie było z Fight Club.
Również muzyka znakomita, szczególnie...
Normalnie wyłączyłbym po 30 min..... obejrzałem jedynie ze względu na wysoki stopień komercyjności....dno...
Ostatnio miałem sporą przerwę w oglądaniu jakichkolwiek filmów, no ale wczoraj udałem się do kina na tenże film (a przypadkowo trafiłem akurat na tę produkcję). Stanowczo odradzam wszystkim, którzy jeszcze tego nie oglądali, aby nie marnowali pieniędzy na oglądanie tego filmu w kinie lub na DVD, jeśli kiedyś wyjdzie....
więcejMomentami się ciąąąąągnie, wątek z opiekunem społecznym można wywalić, co odjęłoby filmowi jakieś 20 minut, a to wyszłoby mu na dobre. Ale daje radę i nie nudzi, czego trochę się bałem, jako że to mimo wszystko adaptacja filmu made in Scandinavia.