Dzika banda
The Wild Bunch
1969
Film świetny, ale niestety to jeden z tych obrazów, które uśmierciły klasyczny western.
użytkownik usunięty
Kolejny świetny western Peckinpaha.
Przede wszystkim, w chyba żadnym westernie nie mamy takich sekwencji strzelanin, jak w tym. Piorunujące wrażenie robi znakomicie rozplanowana, sekwencja finałowa (taniec śmierci, z użyciem strzelb, coltów, nawet karabin maszynowy znalazł swoje miejsce), ale kilka wcześniejszych...
Nie wiem, skąd taki zachwyt tym filmem? Bandyci są tu ukazani jako szlachetni rycerze, którzy zostali pokrzywdzeni przez los i przymierają głodem bo coraz trudniej napadać na banki i pociągi - uczciwa praca nie wchodzi w grę. Ciężko polubić takich bohaterów.
Prawie 2,5 godziny? Bez jaj, mnóstwo scen jest okropnie...
Bardzo fajny, a zarazem najlepszy film Sama Peckinpaha zaraz po "Nędznych psach".
ocenił(a) film na 8Dużo zmieniających się ujęć - co najbardziej widać w scenie końcowej strzelaniny, która jest jednocześnie rzezią na żołnierzach meksykańskich w typowym mieście Dzikiego Zachodu wypełnionym saloonami. William Holden, Ernest Borgnine, Robert Ryan czy Warren Oates pokazali aktorsko, na co ich naprawdę stać. Może nie jest...
więcej
jeśli twoje dziecko najbardziej na świecie kocha filmy, a ty najbardziej na świecie kochasz swoje dziecko, to kup mu cinema speculation - w świątyni, rozdział 04:
Obviously, Peckinpah’s masterpiece blew my fakking mind. Especially the shot when they slit Angel’s throat and the blood—in Peckinpah slow motion, which...
... jej Autor spokojnie mógł sobie darować polityczne insynuacje. Co ma piernik do wiatraka, że John Wayne popierał wojnę w Wietnamie? Czy to go automatycznie dezawuuje jako aktora i człowieka? Ja też uważam, że mimo wszystko to była słuszna wojna - USA bowiem walczyło z komunizmem, a ten należy bezwzględnie zwalczać...
więcej
Jak dla mnie byłby to świetny film, gdzieś na 8/10. Ostatnia strzelanina zepsuła cały smak filmu. Że niby 4 bandytów rozstrzelało cały oddział żołnierzy (ilu? 100, 200?). Scena przypominała raczej stare westerny z Indianami: tam zawsze Indianie dostawali niesamowite lanie od świetnych, rewelacyjnych białych Amerykanów;...
więcej
Film jest arcydziełem w każdym tego słowa znaczeniu. Wszystkie sceny, teksty, ukazanie
bezwzględnych zasad Zachodu są perfekcyjne. Sam Packinpah był chyba natchniony
robiąc ten film. Poza tym gra aktorska też super, każdy z aktorów dał a siebie wszystko -
widać że Amerykanie mają odgrywanie westernu we krwi. Ale...
Czy może być coś piękniejszego niż wyrzeczenie się w jednej chwili tego, co dla Dzikiej Bandy stanowi cel w życiu - wywalczonego z trudem i poświęceniem bogactwa oraz perspektywy spokojnej, dostatniej stabilizacji - dla walki o godność drugiego człowieka, mimo, że jest ona skazana na przegraną? Wystarczy, żeby dla mnie...
więcej
Dla mnie to mistrzowsko zrealizowany film; dużym atutem prócz zdjęć jest jego scenariusz. Wprowadzenie do akcji i sam napad na bank to moim zdaniem najlepsza scena w historii westernu. Dzieci bawiące się mrówkami i skorpionami to genialna zapowiedź klimatu tego filmu. Jedno co mi trochę przeszkadza, to kreacja postaci...
więcej
Jaki jest tytuł piosenki, która leciała na końcu? Była też w środku filmu.
Bardzo mi na tym zależy. :)
Cały film jest tylko po to żeby przygotować nas na zakonczenie. Wspaniały obraz o bezcennych wartosciach i przyjazni 5 bandytów. Nie plakalem na koncowce ale jak dla mnie jeden z mądrzejszych i najbardziej wzruszajacych filmow jakie widzialem... Absolutny geniusz Peckinpacha, najlepszy obok The Unforgiven western w...
Z klasycznego westernu wiele tu nie zostało, ale zamiast tego film pokazuje się od strony niesamowicie gęstego klimatu, świetnymi zwrotami akcji, rewelacyjnymi strzelaninami oraz bardzo dobrymi zdjęciami. Jedna
z najbardziej odjechanych wizji Dzikiego Zachodu!
Mam pytanie. Ten chłopak który został zabity w banku (ten co został i miał pilnować zakładników). Jak do niego strzelili to co on powiedział zanim zabił tych trzech? Bo telewizje różnie to tłumaczyły. Na TVN7 pamiętam, że chyba pojechał im po matce:) a na TCM przetłumaczyli inaczej chyba coś o wójcie powiedział :)nie...
więcej
Odważny, szczery, kontrowersyjny (tak, bo bandytów ukazanie jako ludzi a nie jako potworów) Film mi się podobał bo postawiono na realizm. Jest dużo alkoholu i sexu nawet zarys psychologiczny postaci co czyni go wyróżniających się na tle tych wszystkich bajek o szeryfie i bandytach w miasteczku gdzie mamy dobrych i...